Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 15.08.2012

Syria: w nalotach na Azaz zginęło 80 osób

150 jest rannych - twierdzą lekarze z miejscowego szpitala. Miasto zostało zbombardowane przez samoloty sił prezydenta Baszara al-Assada.
Syria: w nalotach na Azaz zginęło 80 osóbPAP/EPA/SANA

Na opublikowanych przez Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka filmach wideo widać mieszkańców wydobywających zakrwawione ciała ze zburzonych budynków. Pod gruzami mogą być dalsze ofiary.
Syryjscy powstańcy twierdzą, że podczas nalotu zostało rannych siedmiu Libańczyków, uprowadzonych przez nich kilka miesięcy temu. Los czterech dalszych zakładników nie jest znany.
W środę syryjskie lotnictwo rządowe zbombardowało także Salahedin i trzy inne dzielnice Aleppo.
Zamach w Damaszku
W środę w Damaszku eksplodowała bomba umieszczona w samochodzie-cysternie. Celem zamachu było biuro szefa syryjskiego sztabu generalnego na tyłach hotelu "Dama Rose", w którym kwaterują członkowie międzynarodowej misji obserwatorów w Syrii. W pobliżu znajduje się także ambasada Iranu, głównego sojusznika reżimu syryjskiego.
Syryjski wiceminister spraw zagranicznych Faisal Makdad oświadczył, że eksplozja w dzielnicy Mazzeh była "zamachem terrorystycznym" na obserwatorów. Według syryjskiej telewizji rządowej "służby specjalne zaatakowały w ogrodach niedaleko rezydencji premiera Syrii oddział terrorystów-najemników, zabijając nieokreśloną ich liczbę i biorąc do niewoli innych".
Wolna Armia Syryjska (WAS) ogłosiła przez swego rzecznika, że zamach był wymierzony w grupę najwyższych dowódców syryjskich wojsk rządowych, a nie w obserwatorów bądź obce przedstawicielstwo dyplomatyczne.
W trwających od 17 miesięcy walkach w Syrii zginęło około 21 tysięcy ludzi.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk