Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 10.09.2012

Komisję "niespecjalnie" martwią uwagi Putina

Komisja Europejska bagatelizuje krytyczne uwagi rosyjskiego prezydenta pod jej adresem. Władimir Putin zaatakował Brukselę w związku z rozpoczętym w ubiegłym tygodniu postępowaniem antymonopolowym wobec Gazpromu.
Budynek Berlaymont - siedziba Komisji EuropejskiejBudynek Berlaymont - siedziba Komisji EuropejskiejKomisja Europejska

Władimir Putin nazwał postepowanie "działaniem politycznym". Zarzucił Komisji, że chce wymusić na Rosji finansowe wspieranie krajów z Europy Środkowo-Wschodniej. Rosyjski prezydent, choć nie straszył wojną handlową, mówił o negatywnych dla obu stron konsekwencjach decyzji o rozpoczęciu postępowania przeciwko Gazpromowi.
Komisja Europejska przyjęła ze spokojem te uwagi. Jej rzeczniczka Pia Ahrenkilde Hansen, zapytana czy Brukselę martwi ton wypowiedzi rosyjskiego prezydenta, odpowiedziała że „niespecjalnie”. - Robimy co do nas należy, czyli pilnujemy, by zasady konkurencji były przestrzegane - powiedziała rzeczniczka.
Komisja rozpoczęła dochodzenie przeciwko Gazpromowi, bo podejrzewa, że nadużywał on dominującej pozycji na rynku, nieuczciwie zawyżał ceny za gaz dla firm z Europy Środkowo-Wschodniej i utrudniał przepływ gazu między unijnymi państwami. Jeśli dochodzenie potwierdzi podejrzenia Komisji, może ona ukarać Gazprom grzywną do 10 procent jego rocznych dochodów.
IAR/agkm