Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 11.09.2012

Afera Amber Gold. Rozpoczęła się kontrola w sądzie

- Poznańscy sędziowie pojechali do Gdańska i na miejscu badają akta poszczególnych postępowań - mówi rzecznik Sądu Apelacyjnego w Poznaniu sędzia Elżbieta Fijałkowska.
Posłuchaj
  • Rzecznik Sądu Apelacyjnego w Poznaniu sędzia Elżbieta Fijałkowska (IAR)
Czytaj także

We wtorek rozpoczęła się kontrola w Sądzie Okręgowym w Gdańsku. Dwaj sędziowie wizytatorzy z Sądu Apelacyjnego w Poznaniu sprawdzają, czy prezes gdańskiego sądu właściwie nadzorował podległych mu sędziów rejonowych. To oni wydawali decyzje w sprawach szefa Amber Gold Marcina P.
- Poznańscy sędziowie pojechali do Gdańska i na miejscu badają akta poszczególnych postępowań - mówi rzecznik Sądu Apelacyjnego w Poznaniu sędzia Elżbieta Fijałkowska. - Są już wskazane konkretne sprawy oraz sądy rejonowe z okręgu sądu w Gdańsku - dodaje.
Sędzia Fijałkowska informuje, że termin zakończenia lustracji to 20 września. Zaznacza jednak, że data ta jest uzależniona od przegiegu postępowania sprawy oraz od tego, co zastaną na miejscu wyznaczeni sędziowie wizytatorzy.
Kontrolę zarządził minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. Do jej przeprowadzenia wybrał Sąd Apelacyjny w Poznaniu. Decyzje w sprawie szefa Amber Gold wydawały sądy rejonowe m.in. w: Malborku, Kościerzynie i Gdańsku.

Afera Amber Gold
O spółce zrobiło się głośno, kiedy problemy finansowe zgłosiły tanie linie lotnicze OLT Express. Amber Gold było ich głównym udziałowcem. W grudniu 2009 roku Komisja Nadzoru Finansowego zawiadomiła Prokuraturę Rejonową w Gdańsku, że Amber Gold może prowadzić działalność bankową bez odpowiedniej licencji.

Władze Amber Gold zdecydowały o likwidacji spółki. Firma poinformowała, że "w związku z zerwaniem lokat przez Amber Gold wszystkim klientom należy się zwrot pełnej kwoty kapitału wraz z odsetkami naliczonymi do dnia wypowiedzenia umowy".
Prokuratura, która prowadzi śledztwo w sprawie działalności Amber Gold, postawiła prezesowi tej spółki Marcinowi P. siedem zarzutów, w tym oszustwa znacznej wartości na kwotę co najmniej 181 mln zł, za co grozi do 15 lat więzienia.

Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk