Tłumaczenia prokuratury ws. zamiany ciał

Prokurator przyznał jednocześnie, że nie było przeszkód prawnych by ponownie przeprowadzić sekcje zwłok i identyfikacje na terenie kraju, czego domagała się część rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. Zbigniew Rzepa utrzymuje, że nie podjęto tej decyzji bowiem dokumenty z Federacji Rosyjskiej, które wzbudziły wątpliwości co do identyfikacji zwłok napłynęły do Polski dopiero kilka miesiecy po katastrofie. Rzepa twierdzi także, iż prokuratura nie wydawała zakazu otwierania trumien.

Naczelna Prokuratura Wojskowa poinformowała we wtorek, że ciało Anny Walentynowicz zamieniono z innym. Prokuratorzy wojskowi przeprowadzili ekshumacje dwóch ofiar katastrofy smoleńskiej w Gdańsku i Warszawie w zeszłym tygodniu. Jedną z nich miała być Anna Walentynowicz; drugą - według informacji medialnych, bo bliscy i prokuratura nie ujawnili personaliów - Teresa Walewska-Przyjałkowska.
Powodem ekshumacji były wątpliwości, czy ciała te nie zostały ze sobą zamienione. Wątpliwości powstały na podstawie m.in. dokumentów przekazanych z Rosji.

Zobacz serwis smoleński>>>

mch