Sąd pobłażliwy dla odpowiedzialnych za aferę podsłuchową?

Centralny sąd kryminalny w Londynie wyznaczył w środę datę rozprawy na wrzesień... przyszłego roku. Najwyżej postawieni wśród oskarżonych to Rebekah Brooks - była dyrektor brytyjskiej grupy prasowej Ruperta Murdocha i były rzecznik Downing Street, Andy Coulson. Oboje byli w przeszłości redaktorami naczelnymi "News of the World". Pięciu pozostałych oskarżonych to kierownik redakcji, dwóch redaktorów działu wiadomości i dwóch reporterów gazety, zamkniętej latem zeszłego roku na skutek skandalu hakerskiego.

Prywatny detektyw, Glenn Mulcaire, który dokonywał na zlecenie włamań do skrzynek głosowych, już poprzednio odsiedział za to samo pół roku więzienia. Wówczas chodziło jednak o podsłuch tylko kilku znanych osobistości, w tym wnuka królowej, księcia Williama i modelki Elle MacPherson. Tym razem akt oskarżenia wymienia około sześciuset poszkodowanych.
Rebekah Brooks, jej mąż i pięcioro innych podsądnych odpowiadać będą również w osobnym procesie za rozmyślne utrudnianie śledztwa i pracy wymiaru sprawiedliwości.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, gs