Śmierć dzieci z Pucka. Karygodne zaniedbania prokuratury

Jak poinformowała rzeczniczka gdańskiej prokuratury okręgowej Grażyna Wawryniuk, postępowanie dyscyplinarne będzie dotyczyć asesora z puckiej prokuratury, który prowadził śledztwo w sprawie śmierci dzieci, oraz zastępcy prokuratora rejonowego w Pucku, który z kolei nadzorował pracę jednostki.
Wawryniuk dodała, że prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, który prowadził postępowanie wyjaśniające dotyczące puckiego śledztwa, po jego zakończeniu stwierdził, że "doszło do rażącego naruszenia przepisów określonych w ustawie o prokuraturze i regulaminie wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury".
3 lipca w mieszkającej w Pucku rodzinie zastępczej C. doszło do śmierci 3-letniego chłopca. Prokuratura w Pucku wszczęła śledztwo w tej sprawie. 12 września zmarła 5-letnia siostra chłopca. W obu przypadkach rodzice zastępczy utrzymywali, że stało się to w następstwie wypadku. W połowie września śledczy ustalili ostatecznie, że rodzeństwo zmarło wskutek przemocy ze strony rodziców zastępczych. Usłyszeli oni zarzuty, przyznali się do winy i zostali aresztowani na trzy miesiące.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>