Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 05.10.2012

Ciężkie walki rozgorzały w mieście Homs w Syrii

Jak twierdzą rebelianci to najpoważniejsze od kilku miesięcy bombardowania prowadzone przez wojska wierne prezydentowi Baszarowi al-Assadowi.
Zniszczenia po walkach w mieście AleppoZniszczenia po walkach w mieście AleppoPAP/EPA/MAYSUN

Według bojowników i mieszkańców Homs ostrzał miasta rozpoczął się o świcie. Świadkowie cytowani przez zachodnie agencje twierdzą, że samoloty zrzucają na dzielnice Homs ogromne ilości bomb i rakiet. Mieszkańcy mówią, że tak intensywnego ostrzału miasta nie było od co najmniej pięciu miesięcy.
Według tych samych źródeł, ostrzeliwane są także inne miasta, w których część dzielnic zajęta jest przez rebeliantów - Aleppo, Hama i Idlib, a także niektóre rejony stolicy kraju, Damaszku.
Uspokoiła się natomiast sytuacja na turecko-syryjskim pograniczu, gdzie od środy dochodziło do wzajemnych ostrzałów między tureckimi a syryjskimi żołnierzami. Mieszkańcy tureckiego miasteczka Akcakale, gdzie w środę rakiety zabiły pięć osób, wciąż żyją w strachu. „Jesteśmy bardzo zaniepokojeni. Nie spaliśmy całą noc. Dobrze, że turecki rząd odpowiedział na syryjski ostrzał, bo może będzie to już koniec tego koszmaru” - mówi jeden z mieszkańców.
Turecka armia wysłała na pogranicze z Syrią dodatkowe oddziały wojska.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie szacuje, że od początku konfliktu w Syrii zginęło co najmniej 31 tysięcy ludzi.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>