Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 08.10.2012

Wenezuela nie chce zmian. Chavez prezydentem

Dotychczasowy prezydent Hugo Chavez wygrał wybory. Według informacji Narodowej Rady Wyborczej, głosowało na niego ponad 54 procent obywateli.
Hugo ChavezHugo ChavezPAP/EPA/BORIS VERGARA

19 milionów uprawnionych do głosowania Wenezuelczyków wybierało między 58-letnim Chavezem a jego najpoważniejszym rywalem, 40-letnim kandydatem opozycji - Bloku Demokratycznej Jedności - Henrique Caprilesem. Do wyborów stanęło sześciu pretendentów, jednak liczyli się tylko ci dwaj. Główny rywal Chaveza uzyskał niespełna 45-procentowe poparcie (Do tej pory podliczono 90 procent głosów). Capriles uznał już swoją porażkę i pogratulował zwycięstwa Chavezowi.

Podczas kampanii wyborczej Hugo Chavez zapowiadał, że będzie wierny dotychczasowemu kursowi rozwoju gospodarki kraju, "ponieważ właśnie reformy socjalistyczne doprowadziły do ograniczenia biedy". Henrique Capriles akcentował z kolei, że tylko prywatna inicjatywa może wyprowadzić Wenezuelę na prostą, a model ekonomiczny Chaveza jest przestarzały, co pokazała historia w innych krajach.

Prezydent Wenezueli jest wybierany zwykłą większością w głosowaniu bezpośrednim, tajnym i powszechnym na 6-letnią kadencję. Zgodnie z przyjętą w lutym 2009 roku poprawką do konstytucji, jedna osoba może być wybierana nieskończoną ilość razy. Nowy prezydent obejmie urząd 10 stycznia 2013 roku.

Hugo Chavez został po raz pierwszy wybrany na szefa państwa w grudniu 1998 roku. Ostatnio walczył z chorobą nowotworową. Kuracja, prowadzona między innymi na Kubie, przyniosła pozytywne efekty. W żyłach Henrique Caprilesa Radonskiego płynie polska krew - jego matka była Polką. Babcia uciekła przed Holokaustem w czasie II wojny światowej, ojciec był emigrantem z Holandii. Capriles jest z zawodu adwokatem.

IAR/aj