Mężczyzna, którego personaliów policja nie ujawniła, był jej świetnie znany - był wielokrotnie skazywany za przestępstwa przeciwko mieniu, prawie 10 lat spędził za kratkami.
Za przestępstwa o które jest teraz oskarżany grozi mu do 12 lat więzienia.
Chodzi o cztery przypadki zmuszenia do tzw. innej czynności seksualnej, co jest prawnie inną kategorią niż gwałt. Mężczyzna jest podejrzany o cztery takie przypadki; dwa razy ofiary miały po 14 lat, dwie inne kobiety miały po 19 lat. Policja podejrzewa, że sprawca mógł popełnić więcej takich przestępstw, niewykluczone więc że oskarżenie będzie wzmocnione o jeszcze inne przypadki.
Po piątkowym zatrzymaniu kielecka prokuratura przedstawiła mu zarzut ws. czterech młodych kobiet, a sąd aresztował go na trzy miesiące.
sg