Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 08.10.2012

Debata PiS: sytuacja w służbie zdrowia krytyczna

Eksperci, lekarze, pielęgniarki, związkowcy i politycy ponad trzy godziny rozmawiali o stanie służby zdrowia.
Debata o służbie zdrowia Alternatywa zorganizowana przez PiSDebata o służbie zdrowia "Alternatywa" zorganizowana przez PiSPAP/Paweł Supernak
Posłuchaj
  • Jarosław Kaczyński ocenia debatę n/t zdrowia
  • Krzysztof Bukiel szef OZZL
  • Prof. Krzysztof Bielecki
  • Przewodniczący Stowarzyszenia Pacjentów "Primum Non Nocere". Adam Sandauer
Czytaj także

Była to kolejna, po gospodarczej, debata programowa, którą zorganizowało Prawo i Sprawiedliwość. Podczas spotkania głos zabrało około 30 osób. Zabrakło na nim ministra zdrowia, który nie został zaproszony przez organizatorów.

Wachlarz tematów, które poruszono podczas debaty był bardzo szeroki. Goście przedstawiali swoje zdanie na temat systemu finansowania służby zdrowia, refundacji leków, opieki medycznej w szkołach, systemu szkolnictwa medycznego oraz zmian w strukturze własnościowej szpitali.

"Sytuacja jest krytyczna"

Zdaniem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, debata pokazała krytyczną sytuację w systemie ochrony zdrowia. Były premier podkreślił, że ta krytyka padła z ust nie polityków, ale ekspertów. Kaczyński zapowiedział, że jeśli chodzi o sprawy zdrowia to jego partia odbędzie jeszcze wiele konsultacji ze środowiskiem lekarskim - choć nie zawsze z udziałem kamer i dziennikarzy. Debata, chociaż trwała trzy godziny, była za krótka, by głos mogli zabrać wszyscy zainteresowani.

W debacie wziął udział Piotr Gliński, czyli kandydat PiS-u na bezpartyjnego premiera rządu technicznego. Gliński zwrócił uwagę, że prawie wszyscy Polacy negatywnie oceniają działalność służby zdrowia. Dzisiejsza dyskusja może - jego zdaniem - mieć udział w zmianie tego wizerunku.

"W niektórych badaniach 90 procent społeczeństwa polskiego jest niezadowolona z naszego systemu zdrowia. Jesteśmy tutaj po to, żeby debatować jak poprawić te dane socjologiczne" - powiedział profesor Gliński.

Równy dostęp do leczenia gwarantuje Konstytucja

Były wiceminister zdrowia, poseł PiS Bolesław Piecha powiedział, że obecny system opieki zdrowotnej jest skrajnie niewydolny. Przypomniał, że konstytucja stanowi, iż każdemu należy się równy dostęp do opieki zdrowotnej, finansowanej ze środków publicznych. Według Bolesława Piechy, ten warunek nie jest obecnie wypełniany.

"Rząd nie kontroluje systemu finansowania służby zdrowia, który leży w gestii skostniałej, urzędniczej instytucji, jaką jest NFZ" - mówił były wiceminister. PiS proponuje zmianę systemu finansowania służby zdrowia poprzez powrót do budżetu zadaniowego. Bolesław Piecha wyjaśnił, że chodzi o decentralizację systemu, rozdzielenie funduszy wojewodom, którzy będą realizować kontraktowanie świadczeń. Poseł PiS dodał, że zreformowanie służby zdrowia nie jest możliwe bez zwiększenia nakładów z budżetu państwa na ten cel. Jego zdaniem, przyczyni się to do zmniejszenia czasu oczekiwania na najważniejsze świadczenia zdrowotne. Świadczy o tym przykład Finlandii, gdzie zwiększając fundusze, doprowadzono do zmniejszenia kolejek do lekarza - mówił Bolesław Piecha.

"Tu nie może być wolnego rynku"

Chirurg profesor Krzysztof Bielecki uważa, że w służbie zdrowia nie może być wolnego rynku. Jednocześnie zaapelował o likwidację NFZ. Profesor Bielecki uważa także, że należy przywrócić wartość takim słowom jak lekarz, chory, pielęgniarka, choroba i operacja. Uważa, że pozwoliliśmy sobie narzucić w tej kwestii język ekonomiczny, który nie powinien mieć zastosowania w służbie zdrowia.

W podobnym tonie wypowiadał się przewodniczący Stowarzyszenia Pacjentów "Primum Non Nocere". Adam Sandauer skrytykował sposób finansowania polskiej służby zdrowia. W jego ocenie winę za zły stan szpitali ponosi NFZ.

Krzysztof Bukiel, szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy uważa, że sztandarowy pomysł PIS-u - likwidacja Narodowego Funduszu Zdrowia - nie będzie lekarstwem na problemy służby zdrowia. Bukiel obawia się, że w projekcie chodzi tylko o zmianę struktury, a nie zmianę filozofii finansowania służby zdrowia. Jego zdaniem podstawa to zwiększenie środków na służbę zdrowia. Powodem problemów służby zdrowia, zdaniem Bukiela, są zaniżone wyceny usług medycznych. Szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy jest przekonany, że jedynie zmiana tych procedur i zwiększenie środków finansowych w systemie służby zdrowia są dobrym rozwiązaniem.

"Najlepsze systemy: zbliżone do budżetowego"

"Dostęp do służby zdrowia powiniem mieć każdy a nie tylko ubezpieczony" - uważa wiceszef Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł. Jak podkreślił, na świecie nie ma jednej dobrej metody organizacji służby zdrowia. "Ale najlepiej są oceniane systemy zbliżone do budżetowego - jak brytyjski i skandynawskie, a największa satysfakcja obywateli jest z systemu ubezpieczeniowego - jak we Francji" - dodał.
Radziwiłł uznał, że państwo powinno przejąć większą niż obecnie odpowiedzialność w dziedzinie opieki zdrowotnej. "Ratownictwo medyczne to za mało jak na odpowiedzialność państwa" - ocenił. Podkreślił, że w Polsce "zmierzamy bardzo ostro do systemu rynkowego, podczas gdy świat - w przeciwnym kierunku. Nawet w USA państwo coraz bardziej staje się odpowiedzialne za służbę zdrowia" - powiedział Konstatnty Radziwiłł.

Neurochirurg prof. Jerzy Jurkiewicz proponował, by szpitale uniwersyteckie i wysokospecjalistyczne były finansowane w odrębny sposób. "Inaczej stracimy bezpieczeństwo zdrowotne Polaków" - przestrzegał.

"Znieść limity"

Prezes Polskiej Koalicji Organizacji Pacjentów Onkologicznych Jacek Gugulski mówił, że finansowanie służby zdrowia powinno być tak zorganizowane, żeby pacjent nie musiał przemierzać setek kilometrów w celu uzyskania leczenia. Jego zdaniem należy znieść limity na świadczenia medyczne.

W debacie PiS-u wzięli udział między innymi przewodniczący OZZL Krzysztof Bukiel, szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Iwona Borchulska, profesor Stanisława Golinowska, profesor Krzysztof Bielecki, prof. Jerzy Jurkiewicz, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Maciej Hamankiewicz, wiceprezes NRL Konstanty Radziwiłł, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Grzegorz Kucharewicz, genetyk profesor Jan Lubiński, przewodnicząca sekretariatu ochrony zdrowia "Solidarności" Maria Ochman, prezes Federacji Pacjentów Polskich Stanisław Maćkowiak, szefowa Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych Grażyna Rogala-Pawelczyk i inni.