Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Jaremczak 11.10.2012

"Smoleńsk? Winne złe procedury, nie człowiek"

Tak odpowiedziała śledczym Kancelaria premiera. Potwierdziła to Informacyjnej Agencji Radiowej rzeczniczka prokuratury, Renata Mazur.
Wrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuWrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuWłodzmierz Pac, Polskie Radio

Do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga dotarła odpowiedź z KPRM w sprawie błędów przy planowaniu i organizacji lotów do Smoleńska w 2010 roku.

Prokuratura wskazywała w nim, że niezależnie od wadliwych procedur, regulujących sprawę lotów VIP-ów, problemem było ich nieprzestrzeganie przez urzędników. Śledczy wskazywali, że wykształcenie nieprawidłowych praktyk w kancelarii związane było z tym, że urzędnicy odpowiedzialni za loty nie mieli podstawowej wiedzy na temat obowiązujących przepisów.

Według odpowiedzi z KPRM nieprawidłowości wskazane przez prokuraturę nie mają już znaczenia, bo obecnie obowiązuje nowe porozumienie w sprawie organizacji lotów polityków. Ma ono zapobiec powtórzeniu się tragedii podobnej do smoleńskiej.Pismo nic też nie mówi o ewentualnej odpowiedzialności urzędników. Czytamy w nim, że przyczyną błędów były złe procedury, a nie człowiek.

Zobacz serwis specjalny - Smoleńsk 2010>>>

Renata Mazur nie chciała komentować pisma z KPRM. Powiedziała IAR, że Prokuratura nie widzi możliwości dalszego działania w tej sprawie. - Przedstawiliśmy nasze stanowisko. Ruch należał do Kancelarii - powiedziała.

tj