Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 18.10.2012

Działacz Ruchu Palikota opublikował zdjęcia ze Smoleńska

Paweł Kołodziejski umieścił fotografie na swoim prywatnym profilu na jednym z internetowych portali społecznościowych.
Wrak prezydenckiego tupolewa, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuWrak prezydenckiego tupolewa, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuYouTube/kadr z filmu

Chodzi o zdjęcia, które w sieci umieścił rosyjski bloger. Widać na nich m.in. zmasakrowane ciała ofiar katastrofy.
Profil płockiego działacza Ruchu Palikota Pawła Kołodziejskiego został - po interwencji internautów i innego płockiego posła RP Pawła Sajaka - skasowany. - Od władz płockiego klubu Ruchu otrzymałem informację, że Kołodziejski został tymczasowo zawieszony w prawach członka do czasu wyjaśnienia jego intencji - wyjaśnił Sajak i dodał, że uważa publikację zdjęć za "zachowanie niewłaściwe, niemoralne, nieetyczne, niezgodne z linią partii".
W związku z publikacją zdjęć przewodniczący zarządu okręgu płockiego RP Jarosław Wieczorek w wydanym oświadczeniu napisał: "Jest nam niezmiernie przykro, że owe zdjęcia ukazały się i zostały rozpowszechnione". Dodał, że władze płockiego Ruchu nie ponoszą odpowiedzialności "za treść materiałów publikowanych samodzielnie przez użytkowników na ich prywatnych kontach".
Serwis specjalny - Smoleńsk 2010>>>
We wtorek polskie media ujawniły, że na rosyjskich stronach internetowych znajdują się drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej. Polska prokuratura podała, że zdjęcia nie pochodzą z materiałów prowadzonego w naszym kraju śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej.
ABW skierowała pismo do szefa Rosyjskiej Służby Bezpieczeństwa (FSB) z prośbą o wyjaśnienie sprawy. W środę pismo do szefa Komitetu Śledczego Rosji Aleksandra Bastrykina wysłał także prokurator generalny Andrzej Seremet.
Rosyjski Komitet Śledczy zapewnił, że zdjęcia nie pochodzą z materiałów rosyjskiego śledztwa, nie zostały także wykonane przez jego przedstawicieli. Komitet Śledczy oznajmił również, że "podjęto kroki zmierzające do usunięcia tych materiałów ze środków masowego przekazu, ustalenia osoby, która wykonała i upubliczniła zdjęcia, a także wyjaśnienia motywów danych działań".

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk