Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 05.11.2012

"Lista wstydu" PO. Prezydent Lublina oburzony

Prezydent Lublina Krzysztof Żuk odniósł się do tzw. listy wstydu, opublikowanej przez Puls Biznesu. Chodzi o nazwiska działaczy Platformy, którzy są zatrudnieni w spółkach skarbu państwa lub na innych państwowych etatach.
Lista wstydu PO. Prezydent Lublina oburzonypo.org.pl

Prezydent Lublina Krzysztof Żuk, którego nazwisko również znalazło się na tej liście, przypomniał podczas konferencji prasowej, że jako wiceminister skarbu zarabiał 8,5 tys. złotych netto. Mówił, że za te pieniądze musiał wynająć mieszkanie w Warszawie i utrzymać się.

- Uważam, że funkcję wiceministra pełniłem naprawdę porządnie i starałem się wykonywać te obowiązki w sposób, który przysporzył korzyści państwu i m.in. elementem tego jest moja, bo tylko w tej spółce teraz jestem, obecność w radzie nadzorczej spółki polskie LNG, spółki która buduje terminal w Świnoujściu - wyjaśnił Żuk.

Prezydent Żuk przypomniał, że to on współnegocjował wszystkie umowy: od projektu po wykonanie. Jak powiedział "kiepsko się czuję, jeśli wypomina się w taki sposób moje zaangażowanie w tym obszarze".

200 milionów złotych - to suma zarobków ponad 400 działaczy PO, członków ich rodzin i znajomych zasiadających we władzach państwowych spółek i agencji. Puls Biznesu opublikował na swoich stronach internetowych listę 428 nazwisk ludzi związanych z PO, korzystających z publicznego majątku. W wydaniu papierowym gazeta zapowiadając listę, przypomina o deklaracji premiera Tuska z 2007 roku, który deklarował wtedy "zakończenie procederu zawłaszczania spółek z udziałem skarbu państwa".

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>

IAR, mr