Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 03.01.2013

Politycy nie muszą się bać fotoradarów?

- Jeśli posłowi czy senatorowi nie zostanie uchylony immunitet, my nie będziemy mogli go ukarać mandatem - wyjaśnia Jan Mróz z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym.
Politycy nie muszą się bać fotoradarów?sardinelly/sxc.hu/cc

Obecnie na polskich drogach funkcjonuje 330 fotoradarów. Do końca marca będzie ich 390. Główny Inspektorat Transportu Drogowego postanowił ustawić na ulicach więcej maszyn, które po zrobieniu zdjęcia błyskawicznie wystawiają mandat. W przypadku zwykłego kierowcy może trwać to zaledwie około sześciu dni.
Okazuje się, że póki co fotoradarów nie muszą bać się politycy - posłowie i senatorowie chronieni immunitetem. Jan Mróz z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym podkreśla, że poselskie mandaty nie lądują w koszu, ale przyznaje, że w ich przypadku procedura trwa znacznie dłużej. - Jeśli posłowi czy senatorowi nie zostanie uchylony immunitet, my nie będziemy mogli go ukarać mandatem - wyjaśnia.
W 2012 roku było 281 przypadków, w których kierowca złapany przez fotoradar zasłaniał się immunitetem. Wśród tych osób większość to sędziowie, czy prokuratorzy. Zdarzali się jednak i posłowie, którzy w liście zwrotnym przesyłali ksero legitymacji poselskiej. W zeszłym roku przy pomocy fotoradarów wystawiono mandaty na łączną sumę około 35 milionów złotych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk