Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 10.01.2013

Adwokatura: ataki polityków na Tuleję niepokojące

"Nie możemy przejść obojętnie wobec sytuacji, w której czyni się sędziemu zarzut z prawidłowego wypełniania przez niego jego ustawowych i etycznych obowiązków" - napisała komisja polityki medialnej warszawskiej rady adwokackiej.
Sędzia Igor TuleyaSędzia Igor TuleyaPAP/Jakub Kamiński

"Sytuacja, w której sędzia wskazuje na dostrzeżone nieprawidłowości w pracach organów ścigania i wykonuje swój prawny obowiązek, nie może być powodem dla potępienia postawy sędziego. Przeciwnie, należy postawę taką uznać za godną szacunku, a w dzisiejszych czasach, gdy tak łatwo się ludzi ocenia, należy ją również uznać za akt cywilnej odwagi" - napisano w liście Komisji Polityki Medialnej Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie skierowanym do redaktorów naczelnych najważniejszych gazet.
Odnosząc się do tego, że swe zastrzeżenia sędzia Igor Tuleya przedstawił publicznie, w ustnym uzasadnieniu wyroku w sprawie kardiochirurga doktora Mirosława G., adwokaci zauważyli, że skoro nie było przesłanek do wyłączenia jawności uzasadnienia, nikogo nie można ganić za to, że motywy te zostały zaprezentowane w mediach.
"To same organy ścigania nadały sprawie, w której orzekał sędzia Tuleya, wymiar medialny i zaistniała obecnie sytuacja stanowi w znacznym stopniu efekt medialnych początków całej sprawy" - napisano w stanowisku. "W tym kontekście dzisiejsze ubolewania nad faktem publicznego formułowania ocen można poczytać za przykład moralności Kalego" - dodano.
Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów skazał w piątek dr. G. na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata i grzywnę za przyjęcie ponad 17,5 tys. zł od pacjentów; uniewinnił go od 23 zarzutów, m.in. mobbingu i uzależniania leczenia od łapówek. Sąd krytycznie ocenił metody działania CBA i prokuratury w sprawie. "Nocne przesłuchania, zatrzymania - taktyka organów ścigania w tej sprawie dr. Mirosława G. może budzić przerażenie" - powiedział sędzia Tuleya dodając, że może to budzić skojarzenia z czasami stalinizmu.
Solidarna Polska złożyła w środę wniosek o postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego Igora Tulei. Sędziego bronią m.in. autorytety prawnicze i kolegium jego macierzystego sądu oraz Krajowa Rada Sądownictwa, którzy nie widzą podstaw do wszczynania jakichkolwiek postępowań przeciw sędziemu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk