Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Chodurski 22.01.2013

Małopolska, Śląsk, Lubelskie: tysiące odbiorców bez prądu

Przyczyną awarii trakcji są opady deszczu, który zamarzając na liniach energetycznych, doprowadzał do ich zerwania.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneIngolfson/Wikimedia Commons/CC

Jak poinformowała spółka energetyczna Tauron Dystrybucja, z powodu awarii we wtorek przed południem bez prądu pozostawało około 20 tysiecy odbiorców, a w 400 stacjach nie było napięcia. Przy usuwaniu awarii pracuje ponad 500 osób. Wszystkie obiekty wrażliwe, takie jak np. szpitale, były zasilane.

Najwięcej wyłączeń wystąpiło na północy Krakowa, w okolicach Tarnowa, Nowego Sącza, Jury Krakowsko-Częstochowskiej.

Według energetyków osadzanie szadzi jest charakterystyczne dla obszaru Jury Krakowsko-Częstochowskiej i cały ten teren jest narażony na działanie tych zjawisk atmosferycznych.

Braki w dostawach prądu występują także w województwie Lubelskim. Tam wiele linii zostało uszkodzonych przez konary drzew, ktore łamały się pod ciężarem lodu. Prądu nie ma co najmniej 20 tysięcy odbiorców.

Także na Górnym Śląsku, mimo wysiłków ekip usuwających awarie sieci energetycznych, nadal kilka tysięcy ludzi nie ma prądu. Przyczyny uszkodzenia trakcji te same co w Małopolsce: opady marznącej mżawki, która osadzała lód na stacjach transformatorowych oraz przewodach elektrycznych.