Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 24.02.2013

Konina też z Polski? Media o unijnej kontroli

Nie tylko z Rumunii, ale też z Polski i Włoch pochodziła konina, którą sprzedawano na zachodzie Europy jako wołowina - informuje niemiecki tygodnik „Der Spiegel”.
Konina też z Polski? Media o unijnej kontrolifish/sxc.hu/cc

Dziennikarze gazety powołują się na ustalenia unijnych kontrolerów. Kontrolerzy z Europejskiego Systemu Szybkiego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności wpadli na polski trop badając wyroby jednego z niemieckich producentów konserw, w których stwierdzono koninę. Okazało się, że firma z Brandenburgii kupowała mięso m.in w Polsce. "Der Spiegel” podaje, że chodzi o tego samego polskiego dostawcę, którego nazwa wymieniana była na samym początku mięsnej afery, gdy końskie DNA wykryto w irlandzkich hamburgerach.

Koninę oznaczoną jako wołowinę wykryto także u dostawców z Włoch. Dotychczas sądzono, że pochodziła ona tylko z Rumunii. W Niemczech potwierdzono dotychczas kilkadziesiąt przypadków źle oznakowanych produktów mięsnych. Szacuje się jednak, że skala problemu jest o wiele większa. Ze sklepowych półek wycofano już blisko 180 tysięcy opakowań produktów, które prawdopodobnie zawierają koninę.

Ustalenia tygodnika

Według tygodnika "Der Spiegel", wycofana z niemieckich półek konina oznaczona jako mięso wołowe była dostarczana przez polską firmę Mipol. Tygodnik donosi, że problem dotyczy gulaszu sprzedawanego przez hipermarket Aldi, a produkowanego przez niemiecką firmę Dreistern Konserven. Mięso miało trafić do niej od polskiego dostawcy - firmy Mipol.
Dreistern Konserven poinformowała w oświadczeniu, że ślady końskiego DNA zostały odkryte w mięsie wołowym. Firma zaznaczyła, że kupuje od swoich certyfikowanych dostawców już pokrojone mięso.
"Der Spiegel" informuje, że do sieci Aldi trafiło niemal 50 tysięcy słoików gulaszu. Tygodnik wspomina również, że jedna z polskich firm dostarczyła niemieckiej firmie Vossko poprzez duńskiego pośrednika 20 ton mięsa. Mięso z koncernu Vossko trafiło do firmy Gusto, której makaron tortelloni zawierał koninę zamiast mięsa wołowego. Produkty zostały wycofane z sieci Lidl w Austrii i w Niemczech.

IAR/agkm