Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Artur Jaryczewski 02.04.2013

Piotr Duda liderem prawicy? Kazimierz Kutz: Jarosław Kaczyński się kończy

- Jarosław Kaczyński mógłby przekazać polityczną pałeczkę Piotrowi Dudzie - szefowi "Solidarności" - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Kazimierz Kutz.
Kazimierz KutzKazimierz KutzMichał Kobyliński/Wikimedia Commons/CC

W ostatnim czasie coraz częściej w mediach mówi się o Platformie Oburzonych. Zdaniem Kazimierza Kutza jeden z jej liderów - obecny szef Solidarności Piotr Duda może odegrać ważną rolę w polskiej polityce. - Jarosław Kaczyński mógłby przekazać polityczną pałeczkę Dudzie. Poza prezesem PiS to dzisiaj jedyny charyzmatyczny lider na prawicy. Tylko on ma energię potrzebną do działania, a Kaczyński powoli się kończy. Nie byłbym zaskoczony, gdyby szef "Solidarności" kandydował w przyszłych wyborach - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" niezależny senator.

Znany reżyser chwali Dudę, ale na scenie politycznej nie widzi miejsca dla Pawła Kukiza, który obok lidera "Solidarności" jest najbardziej rozpoznawalną postacią w Platformie Oburzonych. - Kukiz jest Stańczykiem Dudy. Zamiast śpiewać te swoje piosenki, zaczął uprawiać polityczną błazenadę. Stał się wodzirejem "Solidarności". Przyzwyczaił się mieć widownię, tylko sceny zmienił. Kukiz wciąż pozostaje showmanem. Tylko zespół zmienił na towarzystwo Dudy - podkreśla Kutz.

Polityk związany z think-tankiem Ruchu Palikota wypowiedział się także na temat Europy Plus. - Kibicuję drużynie Kwaśniewskiego i Palikota. Bliżej mi do nich niż do Platformy i drużyny Tuska. Kwaśniewski wciąż przerasta swoją wiedzą, inteligencją, doświadczeniem i klasą wszystkich krajowych polityków. (…) Na lewicy jest dziura, którą Kwaśniewski z Palikotem zatkają - przewiduje Kazimierz Kutz.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

"Rzeczpospolita"/aj