Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 03.04.2013

Leki w koninie. "Nie ma dowodów, że mięso pochodzi z Polski"

Czeskie służby nie przedstawiły na razie żadnych dowodów w sprawie rzekomych nieprawidłowości z polską koniną.
Leki w koninie. Nie ma dowodów, że mięso pochodzi z Polskifish/sxc.hu/cc
Posłuchaj
  • Główny Lekarz Weterynarii Janusz Związek o czeskich zarzutach pod adresem polskich wytwórców mięsa (IAR)
Czytaj także

We wtorek czeskie służby weterynaryjne poinformowały, że jedna z partii końskiego mięsa mająca pochodzić z Polski zawierała śladowe ilości leku znanego pod nazwą fenylbutazon. Mięso sprzedawano w jednym ze sklepów w Morawskiej Ostrawie.
Główny Lekarz Weterynarii Janusz Związek powiedział, że zwrócił się już do naszych sąsiadów o natychmiastowe wyjaśnienia. - Wysłałem pismo do Głównego Lekarza Weterynarii Czech z żądaniem kategorycznych wyjaśnień z zaprezentowaniem wyników badań - poinformował.
- Prowadzą dochodzenie w celu ustalenia źródła pochodzenia koniny, a już stwierdzili, że jest to konina polska. Uważam, że jest to co najmniej nieuzasadnione - podkreślił Związek.
Lek, który znaleziono w koninie w Czechach jest stosowany przy leczeniu zapalenia stawów u zwierząt. Nie jest to lek rakotwórczy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk