Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 11.04.2013

Rosja: partia Nawalnego chce startować w wyborach

Partia Sojusz Narodowy, założona przez zwolenników rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Jeśli zostanie zarejestrowana, może wziąć udział w zbliżających się wyborach, różnego szczebla.
Aleksiej NawalnyAleksiej NawalnyWikiepdia/CC/Alexander Yusschenkov

- Partia Sojusz Narodowy, założona przez zwolenników rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, złożyła w środę w ministerstwie sprawiedliwości dokumenty w celu rejestracji - poinformowała w czwartek rosyjska gazeta "Kommiersant".

Dziennik powołał się na członka rady centralnej partii Leonida Wołkowa. Jeśli Sojusz Narodowy zostanie zarejestrowany, będzie mógł wziąć udział w nadchodzących wyborach, różnego szczebla.
Obecnie założono 44 regionalne oddziały partii, pierwszy z nich powstał w Jekaterynburgu jeszcze w styczniu. Do tej pory do Sojuszu Narodowego wstąpiło ponad 700 ludzi.
"Kommiersant" odnotowuje, że zgodnie z prawem partia może wystartować w wyborach, jeśli w chwili ogłoszenia wyborów ma zarejestrowane oddziały w co najmniej połowie z jednostek administracyjnych Federacji Rosyjskiej, czyli w 42.
Ministerstwo sprawiedliwości ma ogłosić decyzję w sprawie rejestracji w ciągu 30 dni.

Nawalnemu grozi 10 lat łagrów
Nawalny to jeden z przywódców zeszłorocznych protestów przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml. Stoi na czele wyłonionej w internetowym głosowaniu Rady Koordynacyjnej Opozycji, która wypracowuje strategię dla przeciwników Putina.
Rosyjski Komitet Śledczy utrzymuje, że w 2009 roku Nawalny, będąc doradcą wywodzącego się z demokratycznej opozycji gubernatora obwodu kirowskiego Nikity Biełycha, nakłonił dyrekcję przedsiębiorstwa przemysłu drzewnego Kirowles do podpisania niekorzystnego kontraktu, czym spowodował straty materialne w tej kontrolowanej przez państwo spółce na kwotę 16 mln rubli (ok. 518 tys. dolarów).
Opozycjonista nie przyznaje się do zarzutów. Dochodzenie przeciw niemu zostało wszczęte w maju 2011 roku. Rok później sprawę umorzono, następnie jednak decyzję tę uchylono.
17 kwietnia przed sądem w Kirowie ma rozpocząć się jego proces.

PAP/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>