Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Kamińska 19.04.2013

Podejrzany o zamach w Bostonie nie żyje

W Watertown pod Bostonem trwa pościg za drugim podejrzanym. Policja ostrzega, że jest niebezpieczny i radzi nie otwierać drzwi przypadkowym osobom.
Policja przeszukuje Watertown, na przedmieściach BostonuPolicja przeszukuje Watertown, na przedmieściach BostonuPAP/EPA/MATT CAMPBELL

Poszukiwany
Poszukiwany przez policję. Zdjęcie policji w Bostonie

Nie żyje mężczyzna zatrzymany w nocy z czwartku na piątek w związku z poniedziałkowymi zamachami bombowymi na mecie maratonu w Bostonie.

Policja wciąż poszukuje drugiego podejrzanego o ataki. Zwróciła się do mieszkańców Watertown, pod Bostonem, by zachowali ostrożność i otwierali drzwi tylko policjantom.
Chodzi o mężczyznę, który na zdjęciach upublicznionych przez FBI miał na głowie białą czapkę bejsbolową - powiedział szef bostońskiej policji Ed Davis.

W nocy z czwartku na piątek na kampusie renomowanego Instytutu Technologicznego Massachusetts (MIT), w Cambrigde zastrzelono policjanta, następnie w Watertown, pod Bostonem doszło do kolejnej strzelaniny. Do Watertown skierowano setki funkcjonariuszy.

Policja potwierdziła teraz oficjalnie, że mężczyźni podejrzewani o zabicie policjanta w kampusie MIT są także podejrzewani o dokonanie poniedziałkowych zamachów bombowych podczas maratonu w Bostonie. Byli na zdjęciach opublikowanych w czwartek przez FBI - potwierdziła policja.

/

PAP/agkm