Paweł Kukiz przyznał w rozmowie z Konradem Piaseckim, że nie przepada za obozem rządzącym, ale, jak zaznaczył, nie chce "wysadzić w powietrze" ani Platformy Obywatelskiej, ani Prawa i Sprawiedliwości. Walczy za to o wprowadzenie nowej ustawy o referendach krajowych i jednomandatowych okręgach wyborczych, bo to, jego zdaniem, jedyna nadzieja na pozytywne zmiany.
- I w PO, i w PiS są osoby, które gdyby zmienić ustrój - byłyby kapitalnymi przedstawicielami narodu - zaznaczył Kukiz. - Mówię o takim systemie politycznym, w którym ci przedstawiciele odpowiadaliby przed narodem bezpośrednio, a nie za pośrednictwem wodzów partii - dodał piosenkarz.
Winnym wypadku, jak stwierdził, ludzie z czasem wyjdą na ulicę, lub jak jego dzieci, będą chcieli wyjeżdżać z Polski. - Niestety, dziś jest tak, że moje dzieci chcą wyjechać z Polski, bo nie chcą żyć w domu wariatów - jak to określiła moja najstarsza córka - mówił w RMF FM piosenkarz.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
RMF FM/aj