Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 28.04.2013

Broń chemiczna w Syrii? "Użyta w tym tygodniu"

Syryjska opozycja twierdzi, że odpalono głowice z trującym gazem i domaga się międzynarodowego śledztwa.
Armia Baszara al-Assada w rejonie Otaiba na przedmieściach DamaszkuArmia Baszara al-Assada w rejonie Otaiba na przedmieściach DamaszkuPAP/EPA/SANA

Syryjski minister informacji zaprzeczył oskarżeniom rebeliantów, a także Brytyjczyków i Amerykanów, jakoby reżim Baszara al-Asada używał broni chemicznej przeciwko oponentom. Tymczasem syryjska opozycja twierdzi, że takiej broni użyto w czwartek i piątek. W Darai na przedmieściach Damaszku opozycjoniści widzieli odpalone rakiety z głowicami, zawierającymi trujący gaz. Po ich eksplozji powstała duża chmura gazu. Po wybuchu 42 osoby zadławiły się trującym dymem, pojawiły się też reakcje alergiczne i wymioty.
Wcześniej syryjska opozycja wezwała do interwencji Radę Bezpieczeństwa ONZ. Według szacunków Narodów Zjednoczonych, w czasie wojny domowej w Syrii zginęło 70 tysięcy osób, ale syryjskie organizacje praw człowieka twierdzą, że liczba ofiar wynosi co najmniej 120 tysięcy.

IAR/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>