IAR
Michał Chodurski
28.04.2013
Zbrodnia w Wołominie. Trzy osoby nie żyją. Dwoje dzieci w szpitalu
W wyniku krwawej awantury rodzinnej w podwarszawskim Wołominie, zginęła 15 letnia dziewczynka i jej matka. Dwoje małych dzieci z ciężkimi obrażeniami trafiło do szpitala.
Dom przy ul. Sławkowskiej w Wołominie, gdzie odnaleziono ciała trzech osób oraz dwoje rannych dzieci.PAP/EPA/Jakub Kamiński
Galeria
Posłuchaj
-
Rzecznik szpitala dziecięcego przy Niekłańskiej w Warszawie Maciej Kot powiedział TVP Info, że dzieci zostały potraktowane bez litości. (źr. TVP Info)
Czytaj także
Sprawcą zbrodni był najprawdopodobniej 40-letni konkubent matki dzieci, który następnie popełnił samobójstwo.
Dzieci, które trafiły do szpitala przy ul. Niekłańskiej w Warszawie, to 8 - letni chłopiec i 10 - letnia dziewczynka. Rzecznik szpitala Maciej Kot powiedział, że dzieci mają liczne cięte i kłute obrażenia ciała. Podkreślił, że dopuszczono się wobec nich bardzo bestialskiego czynu. Ranny chłopiec jest w bardzo ciężkim stanie, natychmiast trafił na stół operacyjny.
Na miejscu zdarzenia jest prokurator. Trwają oględziny miejsca tragedii.