Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 07.05.2013

Czterej żołnierze ONZ porwani na Wzgórzach Golan

Uprowadzeni to Filipińczycy. Zostali zatrzymani po południu. Stało się to w czasie patrolu w strefie zdemilitaryzowanej na granicy Izraela i Syrii.
Wrak izraelskiego czołgu na Wzgórzach GolanWrak izraelskiego czołgu na Wzgórzach GolanShmuel Spiegelman/Wikimedia Commons/CC

"Robimy wszystko, aby ich uwolnić” - oświadczył rzecznik Sekretarza Generalnego ONZ Martin Nesirky. Zdjęcie czterech Filipińczyków opublikowała już grupa syryjskich rebeliantów „Męczennicy Yarmuka”. Nie wiadomo, czy zdjęcie jest prawdziwe, choć w marcu ta sama grupa stała za porwaniem 21 filipińskich żołnierzy ONZ.

W ostatnim czasie w rejonie granicy Izraela z Syrią wyraźnie wzrosło napięcie. Wszystko po tym, jak w niedzielę izraelskie lotnictwo zbombardowało bazę wojskową na przedmieściach Damaszku. Według władz izraelskich powodem miała być składowana tam broń przeznaczona dla radykałów z Hezbollahu.

Niedzielny nalot potępiły dzisiaj Turcja i Jordania, mimo iż oba te kraje opowiadają się przeciwko syryjskiemu prezydentowi Baszarowi al-Assadowi.

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka twierdzi, że w niedzielnym ataku izraelskim na bazę wojskową na przedmieściach Damaszku zginęły co najmniej 42 osoby, a sto innych pozostaje zaginionych.

''