Mubarak poczeka na wyrok. Proces odroczony

Wraz z byłym ministrem spraw wewnętrznych Mubarak został w ubiegłym roku skazany na dożywocie za to, że nie zapobiegł śmierci demonstrantów podczas powstania z 2011 roku. Od strzałów policji zginęło wówczas prawie 900 osób. Zarówno prokuratura, jak i obrona odwołały się od wyroku. W styczniu sąd apelacyjny nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.

Wznowienie procesu planowane już było miesiąc temu, ale w czasie pierwszej rozprawy prowadzący ją sędzia zaskoczył wszystkich i wycofał się z prac. To wywołało kolejne komplikacje w ciągnącym się miesiącami procesie.

Tymczasem po rewolucji sytuacja gospodarcza w Egipcie wcale się nie poprawiła, a ludzie żyją w coraz gorszych warunkach. To jedna z przyczyn dla których spada poparcie dla rządzących krajem islamistów, a coraz częściej pojawiają się resentymenty związane z czasami Mubaraka. Znacznie mniej osób niż jeszcze kilka miesięcy temu żąda dla byłego prezydenta kary śmierci.

IAR/aj