W trzecim czytaniu ustawy posłowie odrzucili 16 z 17 zgłoszonych poprawek, w tym objęcie nowym prawem rodzin, w których dzieci urodziły się jeszcze w zeszłym roku.
Posłowie przyjęli poprawkę, zgodnie z którą urlop wychowawczy będzie można wykorzystać do ukończenia przez dziecko piątego roku życia.
Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz nie krył zadowolenia z decyzji Sejmu. Jak mówi, to dobrze, że wszystko udało się bardzo szybko przeprowadzić, przy takiej jednomyślności. - To pokazuje siłę tych rozwiązań - mówi minister nazywając je rewolucyjnymi. Jednocześnie szef resortu pracy przypomina o innych działaniach na rzecz rodzin, takich jak wsparcie dla przebywających na urlopie wychowawczym czy nowe formy opieki nad dziećmi.
"To racjonalne rozwiązanie"
- Zmiana na dobre - ocenia wynik głosowania szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Jego zdaniem, rząd powinien wprowadzić roczne urlopy rodzicielskie znacznie wcześniej, a nie dopiero po naciskach na rząd tak zwanych matek I kwartału.
Szef klubu PO Rafał Grupiński liczy, że przyjęte rozwiązania przyczynią się do zażegnania kryzysu demograficznego w naszym kraju. Jest to szansa dla rodzin na elastyczne ułożenie opieki nad dziećmi - mówi polityk.
Dariusz Joński z SLD zwraca uwagę, że w sprawie urlopów rodzicielskich w Sejmie panowała wyjątkowa zgoda. Okazuje się, że są sprawy, o których można rozmawiać bez emocji - mówi poseł i cieszy się, że większość sejmowa przyjęła poprawkę Sojuszu przedłużającą możliwość korzystania z urlopu wychowawczego.
Łukasz Gibała z Ruchu Palikota ocenia, że Sejm przyjął racjonalne rozwiązanie. Jak mówi, trudno sobie wyobrazić, by "matki pierwszego kwartału" nie mogły korzystać z rocznych urlopów. Według Gibały brakuje jeszcze wielu rozwiązań, które by wzmocniły politykę demograficzną, między innymi zachęt do zatrudniania wracających z urlopów rodzicielskich.
"Dobry kierunke, ale są braki"
Przyjęta ustawa nie traktuje równo wszystkich matek - uważa Agnieszka Stróżka z Ruchu Rodzice Dzieci z Gorszego Roku 2012. Dodaje, że matki dzieci urodzonych przed 1 stycznia liczyły na to, iż zostanie przyjęta odpowiednia poprawka, zgłoszona przez Solidarną Polskę. - Chodzi nam o to, by wszystkie dzieci, które nie ukończą pierwszego roku życia w dniu wejścia w życie ustawy, a są z ciąży pojedynczej, mogły dalej korzystać z opieki rodzicielskiej - powiedziała.
To krok w dobrym kierunku, są jednak poważne braki. W ten sposób nowe rozwiązania ocenia Tomasz Elbanowski. Prezes Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców zwraca uwagę, że obecne propozycje obejmują zbyt małą liczbę kobiet. Przytacza przykład Czech, gdzie urlopy przysługują nawet studentkom. Zdaniem Elbanowskiego, w Polsce urlop rodzicielski będzie przysługiwać mniej niż połowie matek.
Elbanowski powiedział, że zgłaszane były propozycje zmian, które nie zostały włączone do ustawy. Wymienia tu m.in. zniżki na ZUS dla rodziców prowadzących działalność gospodarczą czy wsparcie dla matek wcześniaków, które znaczą część urlopu spędzają w szpitalu.
Ustawa trafi teraz do Senatu. Ma wejść w życie 17 czerwca.
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
IAR, to