Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 05.06.2013

Łomża: trzymane od urodzenia w domu bliźniaki uczą się normalnego życia

Chłopcy - pięcioletni Michał i Łukasz - trafili pod opiekę zawodowej rodziny zastępczej.
Znany aktor aresztowany za rozpowszechnianie pornografii dziecięcejZnany aktor aresztowany za rozpowszechnianie pornografii dziecięcej Glow Images/East News

- Z każdym dniem widać poprawę. Chłopcy coraz więcej rozmawiają, wychodzą na podwórko. Niespokojni są tylko nocą - zdradzają objawy typowe dla choroby sierocej - mówi dyrektor Centrum Pieczy Zastępczej w Łomży, Bożena Jabłońska.
Zdaniem psycholog Małgorzaty Rytel chłopcy na pewno lepiej znieśli sytuację, która ich spotkała dlatego, że przeżywali ją razem. - Mieli siebie nawzajem, mogli się razem bawić, dzielili swój los - wyjaśnia.
Chłopcy pozostaną w ośrodku opiekuńczym, jakim jest rodzina zastępcza do orzeczenia sądu, który postanowi o ich dalszym losie.
Prokuratura Rejonowa w Łomży wszczęła dochodzenie dotyczące małżeństwa, które - według mediów - miało od urodzenia ukrywać w domu dwóch synów - bliźniaków. Według przekazów medialnych, rodzice chłopców mają w sumie siedmioro dzieci. Pięcioro z nich normalnie chodzi do szkoły i na podwórko. Dwoje - dwóch chłopców - od pięciu lat, czyli od urodzenia nie opuściło mieszkania. Chłopcy nie potrafią płynnie mówić, potrzeby fizjologiczne załatwiają w pieluchy, na obcych reagują krzykiem.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk