Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 16.06.2013

"Bez zmian po wyborach w Iranie". Tu rządzi ajatollah

Zwycięstwo duchownego i polityka o umiarkowanych poglądach Hasana Rowhaniego w wyborach prezydenckich nie oznacza zmian w polityce zagranicznej Iranu; decyduje o niej najwyższy ajatollah Ali Chamenei - przypomniały irańska agencja ISNA i Izrael.
Zwolennicy nowo wybranego prezydenta Iranu, Hasana RowhaniegoZwolennicy nowo wybranego prezydenta Iranu, Hasana Rowhaniego PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

Irańska agencja ISNA cytuje konserwatywnego parlamentarzystę irańskiego Ahmada Tawakolego, który powiedział, że Rowhani "będzie decydować o kluczowych kadrach w MSZ i Najwyższej Radzie bezpieczeństwa Narodowego, i to zdecydowanie wywrze (pewien) wpływ. Ale o ogólnym kierunku i orientacji decyduje najwyższy przywódca" ajatollah Chamenei.

Izrael: ajatollah dąży do potęgi nuklearnej
- O programie nuklearnym Iranu do chwili obecnej decyduje Chamenei, a nie prezydent Iranu - napisano w komunikacie izraelskiego MSZ. - Wybrany w Iranie prezydent został wyłoniony przez ajatollaha Chameneiego; zdyskwalifikował on kandydatów, którzy nie zgadzają się z jego poglądami, i nie pozwolił" na ich start w wyborach. W środę premier Izraela Benjamin Netanjahu zawczasu potwierdził, że wybory prezydenckie w Iranie nie zmieniają niczego w polityce Teheranu. - Zawsze będzie tam jeden człowiek u władzy, który dąży do potęgi nuklearnej - powiedział Netanjahu w odniesieniu do Chameneiego.

Zwolennicy
Zwolennicy nowego prezydenta Iranu świętują, PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

Pożegnano Ahmadineżada
W piątkowych wyborach, w których frekwencja wyniosła 72,7 proc. (ponad 36 mln oddanych głosów), Rowhani zdobył 50,7 proc.
Jego zwycięstwo miliony Irańczyków powitały z euforią zmieszaną z poczuciem ulgi, że wreszcie kończy się osiem lat polityki twardej linii prezydenta Mahmuda Ahmadineżada. Zwolennicy Rowhaniego świętowali na ulicach. Wsród tysięcy zgromadzonych w Teheranie manifestujących swoją radość Irańczyków rozległy się wezwania do uwolnienia przebywających w areszcie domowym od 2011 r. dwóch reformistycznych przywódców Mir Husejna Musawiego i Mehdiego Karubiego, którzy w 2009 r. wzywali do demonstracji po wyborze na prezydenta Mahmuda Ahmadineżada, twierdząc, że wybory wtedy sfałszowano.

Nadzieje Zachodu
Według anglojęzycznej gazety izraelskiej "Jerusalem Post", nowo wybrany prezydent może zmienić konfrontacyjny styl swego poprzednika, który w wyborach prezydenckich nie startował, ponieważ stanowisko to piastował przez dwie kadencje i nie mógł ubiegać się o trzecią.
Rowhani może stworzyć istotny pomost między zwolennikami Chameneiego, przeciwnymi jakimkolwiek ugodom z Zachodem, a reformatorami zepchniętymi na boczny tor w ostatnich czterech latach, którzy uważają, że Iran powinien zdobyć się na większy pragmatyzm w stosunkach zagranicznych oraz w sprawach wewnętrznych - dodaje gazeta.
Włochy mają nadzieję na rozwój stosunków dwustronnych i konstruktywny dialog Iranu ze społecznością międzynarodową - oznajmiła w komunikacie włoska szefowa dyplomacji Emma Bonino, wyrażając również zadowolenie z "prawidłowo" przeprowadzonych wyborów.

Reformatorzy kontra konserwatyści
Obserwatorzy oceniają, że wybór Rowhaniego ożywi scenę polityczną. Wyraźne zwycięstwo wyborcze tego polityka "częściowo wstrzymało proces znikania reformatorów systemu politycznego" - powiedział zbliżony do konserwatystów analityk irański Amir Mohebian. Według niego Rowhani "będzie musiał zneutralizować ekstremistów w obu obozach (konserwatywnym i reformatorów), jeśli chce uchronić się od kłopotów".
- Chociaż główne instytucje kraju są w rękach konserwatystów, reformatorzy i politycy umiarkowani udowodnili, że mogą nadal prowadzić własną grę dzięki poparciu społecznemu - zauważa Trita Parsi, przewodniczący Narodowej Rady Irańsko-Amerykańskiej z siedzibą w Waszyngtonie.
- Rowhani wykorzysta niektórych reformatorów mających duże doświadczenie, ale nie tych, którzy byli zamieszani w wydarzenia 2009 roku - ocenia teherański analityk Mohammad Saleh Sedghian. - W rzeczywistości bardziej niż reformatorzy to raczej były prezydent Ali Haszemi Rafsandżani będzie mieć wielki wpływ na przyszły rząd Rowhaniego, który będzie rządem jedności narodowej - przewiduje Sedghian.

PAP/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

Plakat
Plakat z wizerunkiem Hassana Rowhani w stolicy Iranu, Teheranie, PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

Według
Według oficjalnych danych Hasan Rowhani wygrał wybory prezydenckie w Iranie, PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

''