Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 13.07.2013

Katastrofa pociągu pod Paryżem. Koleje biorą winę na siebie

Do katastrofy doszło w piątek na stacji w Bretigny-sur-Orge. W wypadku zginęło sześć osób. Niemal 30 odniosło obrażenia. Część z nich jest w ciężkim stanie.
Katastrofa pociągu pod ParyżemKatastrofa pociągu pod ParyżemPAP/EPA/ETIENNE LAURENT
Galeria Posłuchaj
  • Koleje biorą na siebie winę za katastrofę pociągu pod Paryżem. Relacja Marka Brzezińskiego z Paryża (IAR)
Czytaj także

Winę za katastrofę wzięły na siebie Francuskie Koleje Państwowe.
Według ekspertów kolejnictwa, którzy wraz ze specjalistami z ministerstwa transportu i resortu sprawiedliwości prowadzą trzy, niezależne od siebie dochodzenia, przyczyną wypadku była metalowa część zwrotnicy, która w trakcie przejazdu pociągu oddzieliła się od reszty systemu powodując wykolejenie się tylnych wagonów. To by wyjaśniało dlaczego lokomotywa i przednia część składu pociągu przejechały to miejsce bez problemów. Tylne wagony przewróciły się na tory lub na peron powodując znacznie zniszczenia.
Wcześniej minister transportu Frederic Cuvillier wykluczył błąd ludzki chwaląc maszynistę, który w chwili katastrofy uruchomił sygnalizację alarmową. Dzięki temu uniknięto zderzenia z pociągiem jadącym z przeciwnej strony.
Po wypadku Francuskie Koleje Państwowe zarządziły natychmiastową ekspertyzę 5 tysięcy podobnych urządzeń we Francji.
W południe na wszystkich dworcach Francji minutą ciszy uczczono pamięć ofiar tragedii w Bretigny-sur-Orge.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, kk

''