Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Beata Krowicka 15.07.2013

Dalsze postępowanie w sprawie Zimmermana? Prokuratorzy zadecydują

Ostra krytyka wyroku uniewinniającego dla George'a Zimmermana, który zastrzelił czarnoskórego nastolatka Trayvona Martina, spowodowała, że amerykańskie ministerstwo sprawiedliwości rozważa wszczęcie dalszego postępowania.
George Zimmerman po ogłoszeniu wyroku uniewinniającegoGeorge Zimmerman po ogłoszeniu wyroku uniewinniającegoPAP/EPA/Joe Burbank / POOL

Po sobotnim wyroku sądu w Sanford na Florydzie, w którym uniewinniono 29-letniego George'a Zimmermana oskarżonego o zabicie czarnoskórego nastolatka, ministerstwo sprawiedliwości chce zbadać, czy sprawa ta może trafić do sądu federalnego.
Wyrok spotkał się z falą krytyki obrońców praw obywatelskich i społecznymi protestami.
Według komunikatu ministerstwa sprawiedliwości "doświadczeni prokuratorzy" zdecydują, czy istnieje wystarczający materiał dowodowy, aby wszcząć dalsze postępowanie w sprawie Zimmermana.
Prezydent USA Barack Obama wydał w związku z decyzją ławy przysięgłych oświadczenie, w którym wzywa Amerykanów oburzonych takim wyrokiem do zachowania spokoju.
- Wiem, że sprawa ta wzbudziła wielkie emocje (...). Ale jesteśmy narodem prawa i ława przysięgłych przemówiła(...). Powinniśmy zadać sobie pytanie, czy robimy wszystko, co w naszej mocy, by ograniczyć przemoc przy użyciu broni, która codziennie zabiera zbyt wiele istnień w całym naszym kraju - napisał w oświadczeniu prezydent.
Od czasu ogłoszenia wyroku uniewinniającego przez amerykańskie miasta przetacza się fala protestów. Większość z nich przebiegła pokojowo, ale w Oakland w Kalifornii doszło do wybijania szyb i rozpalania ognisk na ulicach. Spalono tam flagę USA i flagę Kalifornii.
Także na portalach społecznościowych uniewinnienie Zimmermana jest ostro krytykowane. Na Twitterze Amerykanie piszą m.in.: "Wstydzę się za mój kraj" albo "Straciłam zaufanie do wymiaru sprawiedliwości". Wypowiadają się jednak i tacy, który wyrok sądu w Sanford uważają za sprawiedliwy.
George Zimmerman oskarżony był o zastrzelenie 26 lutego 2012 r., bez wyraźnego powodu, Trayvona Martina podczas pełnienia obowiązków ochotniczego ochroniarza osiedla w Sanford. Prokuratora zakwalifikowała jego czyn jako morderstwo drugiego stopnia.
Oskarżony, który jest białym Amerykaninem pochodzenia latynoskiego, twierdził, że 17-letni Martin zaatakował go i zmuszony był użyć broni w samoobronie.
Natomiast prokuratorzy utrzymywali, że Zimmerman gonił "podejrzanie wyglądającego" czarnoskórego nastolatka, który nie miał przy sobie broni. Ich zdaniem ochroniarz zastrzelił go bez wyraźnego powodu.
Ława przysięgłych złożona z sześciu kobiet, w tym jednej czarnoskórej, uznała Zimmermana za niewinnego i oczyściła go ze wszystkich zarzutów.

''PAP, bk