Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 23.07.2013

Sanepid w akcji. Sypią się mandaty na Wybrzeżu

Lepiej omijać je z daleka. Brud i bałagan, a jedzenie dawno straciło termin ważności. To najczęstsze uchybienia w punktach gastronomicznych na Wybrzeżu Koszalińskim.
Czy stać nas na jedzenie w restauracjach?Czy stać nas na jedzenie w restauracjach?Glow Images/East News
Posłuchaj
  • Ewa Dawidziuk powiatowy inspektor sanitarny w Koszalinie o punktach gastronomicznych nad morzem (IAR)
Czytaj także

Punkty gastronomiczne sprawdza Sanepid, sypią się mandaty. Nie przestrzegane są podstawowe zasady prowadzenia takich punktów - mówi Ewa Dawidziuk powiatowy inspektor sanitarny w Koszalinie. - Brak porządku i czystości w obiekcie, niewyparzane naczynia, przeterminowane środki spożywcze, przechowywanie żywności poza urządzeniami chłodniczymi w wysokich temperaturach, brak środków dezynfekcyjnych - podkreśla.

Problemem są amatorzy kucharze, którzy w dwa miesiące chcą zarobić - dodaje Ewa Dawidziuk. Często to urzędnicy, nauczycielki, studenci i muzycy. - Może mają pojęcie o gotowaniu, ale w warunkach domowych. Natomiast nie mają wyobrażenia, jak powinno wyglądać prowadzenie punktu gastronomicznego - zaznacza.

Sanepid wydał dwanaście decyzji nakazujących poprawę warunków technicznych w obiektach. Za zły stan sanitarny wypisano trzydzieści trzy mandaty na łączną kwotę prawie dziewięciu tysięcy złotych. Najwyższy mandat to pół tysiąca złotych.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

IAR/PR Koszalin/aj