Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 25.07.2013

Rośnie bilans ofiar katastrofy kolejowej w Hiszpanii. Nie ma informacji o Polakach

Do 77 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych katastrofy kolejowej na północnym zachodzie Hiszpanii. Około 140 osób jest rannych, w tym część - ciężko.
Katastrofa pociągu pod Santiago de Compostela w HiszpaniiKatastrofa pociągu pod Santiago de Compostela w Hiszpanii PAP/EPA/LAVANDEIRA JR
Galeria Posłuchaj
  • Rzecznik ambasady RP w Madrycie Maciej Bernatowicz: czekamy na informacje od hiszpańskich służb ratunkowych i policji (źr. IAR)
Czytaj także

W Santiago de Compostela, gdzie doszło wieczorem go katastrofy kolejowej, nie ustaje akcja ratunkowa. Bierze w niej udział ponad 200 osób. Ratownicy liczą, że wciąż mogą znaleźć pasażerów, którzy przeżyli tragedię.

Rzecznik ambasady Maciej Bernatowicz mówi IAR, że służby konsularne nie mają jeszcze informacji o danych ofiar katastrofy. – Otrzymujemy informacje od służb hiszpańskich, głównie od policji. Wszystko zależy więc od nich i od rozwoju akcji ratowniczej. Spodziewamy się, że informacje powinniśmy otrzymać w ciągu kilku godzin – powiedział IAR.

Katastrofa kolejowa w Hiszpanii - czytaj więcej

Ponad siedem godzin trwało wydobywanie z pociągu rannych pasażerów oraz ciał ofiar. Jednak dopiero o świcie, po przetransportowaniu specjalnego dźwigu, zaczęto podnosić przewrócone wagony. Pod pierwszymi z nich znaleziono 17 ciał. Wkrótce zostaną podniesione dwa ostatnie. Ratownicy liczą, że może znajdą między nimi uwięzionych rannych

Trwa identyfikacja zwłok, wciąż nie udało się ustalić tożsamości 15 osób. Nie znane są też nazwiska 20 rannych.

Przyczyny tragedii, do której doszło w pobliżu miasta Santiago de Compostela, nie są na razie znane. Wiadomo jednak, że pociąg jechał bardzo szybko, a wykoleił się na zakręcie.
Wszczęto poszukiwania czarnej skrzynki, urządzenia zapisującego prędkość pociągu. Zdaniem ekspertów, przyczyną tragedii była zbyt szybka jazda.
Miejsce tragedii odwiedzi premier Mariano Rajoy, który urodził się w Santiago de Compostela. Przebieg akcji ratowniczej śledzi król Juan Carlos. Z całego świata napływają kondolencje i słowa współczucia. Przekazał je między innymi przebywający w Brazylii papież Franciszek.

IAR/agkm