Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 27.07.2013

Litwa: parada homoseksualistów obrzucona jajkami

Około 600 osób przeszło w sobotę główną ulicą Wilna, aleją Giedymina, w paradzie homoseksualistów Baltic Pride.

W sobotniej paradzie udział wzięła m.in. ok. 30-osobowa grupa przedstawicieli mniejszości seksualnych z Łotwy i Estonii, ok. 50 przedstawicieli Amnesty International z różnych państw Unii Europejskich, kilku litewskich posłów, europosłanka z Holandii Sophia in't Veld, austriacka polityk Ulrike Lunacek.
Parada od początku wywoływała kontrowersje. Jej uczestnicy pokonali dwukilometrową trasę pochodu otoczeni przez kordon policjantów uzbrojonych w gaz łzawiący, paralizatory i gumowe kule. W pogotowiu stały wóz strażacki i pogotowie. Nad centrum Wilna krążył helikopter.
Wzdłuż alei Giedymina zebrał się tłum ludzi. Jedni oklaskami wspierali manifestujących, inni przeklinali i wyzywali. Manifestujących obrzucono też jajkami. Zatrzymano kilkadziesiąt osób.
Poparcie dla wileńskiej parady równości wyraził szef litewskiej dyplomacji Linas Linkeviczius. Minister przekonywał, że "jest to ważne ze względu na międzynarodowe zobowiązania Litwy w kwestii obrony praw człowieka i wskazuje na fakt dojrzałości społecznej". Do Wilna przybyła też szwedzka minister ds. Unii Europejskiej Birgitta Ohlsson. Jej zdaniem sobotnia parada to "dobry start przewodnictwa Litwy w Radzie Unii Europejskiej".
Sobotnia parada równości w Wilnie odbyła się po raz drugi. Pierwsza miała miejsce przed trzema laty. Wówczas wzięło w niej udział ok. 300 osób, a grupa przeciwników parady była liczniejsza i bardziej agresywna niż w tym roku.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''