Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 23.08.2013

Wybory szefa PO. Mocne słowa Gowina: zasłużyłem na karę

- Jest we mnie gotowość dalszego działania i współdziałania ze wszystkimi, także z Donaldem Tuskiem - powiedział Jarosław Gowin po ogłoszeniu wyników wyborów szefa PO.
Jarosław GowinJarosław GowinWikipedia/CC/Piotr Drabik/Dudek1337

Donald Tusk pozostaje przewodniczącym Platformy Obywatelskiej. Uzyskał 79,58 procent w wyborach, w których wzięli udział członkowie partii. Konkurent Tuska, Jarosław Gowin, otrzymał 20,42 procent głosów. W wyborach przewodniczącego Platformy Obywatelskiej oddano łącznie 21 tys. 800 głosów - listownie i poprzez internet. W głosowaniu internetowym oddano 11 tys. 806 głosów, frekwencja wyniosła 27,69 proc. Z kolei w głosowaniu listownym oddano 9 tys. 994 głosów; frekwencja wyniosła 23,43 proc. Ogólna frekwencja wyniosła 51,12 proc.

W rozmowie ze stacjami telewizyjnymi odnosząc się do pojawiających się w PO dotąd głosów, że powinien zostać usunięty z patii i że zasłużył na karę, głosując przeciwko rządowej ustawie dotyczącej zawieszenia progu ostrożnościowego, Gowin przyznał, że zasłużył na karę. - Zasłużyłem na karę. Złamałem dyscyplinę w dobrej sprawie i jestem - może dumny to za dużo powiedziane - ale jestem przekonany, że zrobiłem dobrze, łamiąc tę dyscyplinę. Słusznie powinna mnie spotkać kara - powiedział. Jak zaznaczył, osobna spraw to zapowiadany wniosek posła PO Andrzeja Biernata o wykluczenie go z Platformy.

- Nie widzę do tego żadnych podstaw. Andrzej Biernat jest bliskim współpracownikiem Donalda Tuska. Z jednej strony pan premier wyciąga rękę do współpracy, z drugiej jego otoczenie zapowiada złożenie wniosku o zdymisjonowanie mnie - powiedział Gowin. Jak dodał, musi to przemyśleć i zapewnił, że na zapowiadanej już wcześniej konferencji prasowej w piątek o godz. 13. będzie miał już gotowe odpowiedzi m.in. w tej kwestii.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

IAR/PAP/aj