Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Przerwa 04.09.2013

Nowak przesłuchany w prokuraturze. Śledztwo ws. zegarka

Minister transportu przesłuchany w warszawskiej prokuraturze w związku ze złożonymi przez siebie oświadczeniami majątkowymi. Chodzi o sprawę zegarka, którego Sławomir Nowak nie wpisał do rejestru korzyści.
Sławomir NowakSławomir Nowakslawomirnowak.pl

Nowak kilka miesięcy temu mówił, że nie wpisał go, bo "wymienił się zegarkami z kolegą". Gdy sprawa stała się głośna, zapewniał, że jedyny wartościowy zegarek, który ma, dostał w prezencie od żony i rodziców.

Po publikacjach prasowych oświadczenie majątkowe uzupełnił, ale prokuratura wszczęła śledztwo. Prokurator Dariusz Ślepokura wyjaśnia, że do przesłuchania ministra doszło kilka dni temu. Planowane jest też wezwanie kolejnych świadków.

Jaką wartość miał zegarek? To na razie tajemnica

- Przesłuchanie dotyczyło kwestii prawidłowości oświadczeń majątkowych złożonych przez Sławomira Nowaka w latach 2011-2013. Wpłynęła także opinia biegłego dotycząca wyceny wartości zegarka należącego do ministra Nowaka - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej Ślepokura.

Prokurator nie chce jednak ujawniać o jaką wartość chodzi. Tłumaczy to dobrem postępowania. Śledztwo w sprawie ministra transportu Sławomira Nowaka wszczęto po zawiadomieniu złożonym przez posła Solidarnej Polski Andrzeja Romanka.

Według niego Nowak celowo zataił fakt posiadania zegarka oraz leasingowania samochodu. Romanek twierdzi również, że Sławomir Nowak w latach 2009-2013 uzyskiwał korzyści majątkowe w postaci możliwości korzystania z usług klubu Prive, czego minister nie ujawnił w swoim oświadczeniu.

IAR/MP