Wniosek dotyczy też trzech innych duchownych, którzy - jak oświadczył przewodniczący Episkopatu Dominikany - dopuścili się aktów pedofilii.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Dominikany kardynał Nicolas de Jesus Lopez Rodriguez odczytał dokument zatytułowany "Nieodzowna refleksja". W tym dokumencie Kościół Dominikany "usilnie prosi wymiar sprawiedliwości, by działał zdecydowanie i z całą otwartością na podstawie rzetelnych dochodzeń i zastosował sankcje przewidziane w Kodeksie Karnym".
Największy dziennik Dominikany, "El Nacional", cytuje słowa kard. Lopeza Rodrigueza, że "Kościół katolicki jest zaniepokojony i zawstydzony z powodu wspomnianych wyżej zdarzeń w różnych punktach kraju".
Oskarżenia o pedofilię i alkoholizm
Na konferencji prasowej Episkopatu podano m.in., że abp Wesołowski jest oskarżony o picie alkoholu w miejscach publicznych i utrzymywanie stosunków seksualnych z dziećmi. W środę Watykan poinformował, że decyzją papieża nuncjusz apostolski w Dominikanie abp Wesołowski został odwołany i zwolniony ze stanowiska w związku z oskarżeniami o pedofilię, a Stolica Apostolska wszczęła w tej sprawie postępowanie.
Według portalu Vatican Insider skandal wybuchł w lipcu. Arcybiskup Santo Domingo kardynał Nicolas de Jesus Lopez Rodriguez wysłał do Watykanu dossier dotyczące stawianych nuncjuszowi zarzutów pedofilii. Sprawą zajął się watykański Sekretariat Stanu i przedstawił ją papieżowi Franciszkowi, który podjął decyzję o odwołaniu abpa Wesołowskiego.
Jeszcze w czerwcu to właśnie abp Wesołowski oskarżył o tuszowanie skandalu pedofilii arcybiskupa Portoryko - przypominają media. Nieoficjalnie wiadomo, że od chwili odwołania z Dominikany abp Wesołowski jest w Rzymie i czeka na wyniki trwającego w Watykanie postępowania.
![''](http://www.polskieradio.pl/302a92b5-bcdf-4e88-b049-852256d73698.file)
PAP/MP