Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Artur Jaryczewski 16.09.2013

Zbierali haki na ministra? Budzanowski kontra MDI

W najnowszym numerze "Wprost" ukazał się artykuł o kontrowersjach wokół przetargu na informatyzację PZU. Była to największa transakcja na rynku ubezpieczeniowym ostatnich lat.
Minister Mikołaj BudzanowskiMinister Mikołaj BudzanowskiMinisterstwo Skarbu Państwa

"Wprost" pisze, że po zeszłorocznym przetargu na informatyzację PZU, w którym amerykańska firma Guidewire wygrała z polskim Asseco, przedstawiciele agencji PR-owskiej MDI rozpowszechniali wśród dziennikarzy informacje, że podczas przetargu doszło do nieprawidłowości: faworyzowano Guidewire i odrzucono lepszą ofertę Asseco. Według ustaleń tygodnika MDI działało na zlecenie Asseco, które przekazało agencji obszerne dokumenty z przetargu.

Kiedy dowiedziało się o tym PZU i bezskutecznie próbowało uzyskać wyjaśnienia od MDI, powiadomiło o sprawie ministra skarbu państwa, którym był wtedy Mikołaj Budzanowski. Ten wysłał do prezesów największych spółek Skarbu Państwa z sektora energetyczno-paliwowego i wydobywczego zapytanie - objęte klauzulą poufności - czy współpracują z MDI.

Jak pisze "Wprost" minister w odpowiedzi dostał tylko ostrzeżenie od szefów agencji MDI (nie wiadomo, w jaki sposób dowiedzieli się o zapytaniu ministra, ale współpracowali w tym czasie z dwiema spółkami, do których dotarło pismo: Orlenem i KGHM): jego pismo jest "działaniem na szkodę naszej firmy i niespotykaną ingerencją urzędnika w działalność firm".

Do Budzanowskiego szybko dotarły doniesienia, że ktoś zbiera na niego "haki" (m.in. sugerujące wpływ prywatnej znajomości ministra z Grażyną i Robertem Oliwami na obsadzanie władz spółek Skarbu Państwa). Jak podaje "Wprost" minister poinformował o całej sytuacji ABW i CBA, a także premiera. Szefami agencji PR-owskiej MDI są byli dziennikarze śledczy Rafał Kasprów i Maciej Gorzeliński.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

"Wprost"/aj