Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 17.09.2013

Lasek: nie dostaliśmy żadnych materiałów od ekspertów Macierewicza

- Domagamy się ich bezskutecznie od kilku miesięcy - podkreślił przewodniczący zespołu działającego przy kancelarii premiera Maciej Lasek.
Wrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuWrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuWłodzmierz Pac, Polskie Radio

We wtorek "Gazeta Wyborcza" napisała o "kompromitacji ekspertów Antoniego Macierewicza". Jak podała, przedstawili oni w prokuraturze swe kompetencje, lecz nie przedstawili dowodów na wybuch tupolewa. Wojskowa prokuratura, która bada katastrofę smoleńską, przesłuchała autorów najgłośniejszych hipotez o zamachu. "GW" dowiedziała się, że byli to profesorowie: Wiesław Binienda, Jan Obrębski i prawdopodobnie Jacek Rońda. "Żaden nie jest specjalistą od lotnictwa ani katastrof" - napisała "GW".
- Od kilku miesięcy nasz zespół bezskutecznie domaga się od tzw. ekspertów Macierewicza przedstawienia do analizy materiałów źródłowych, na podstawie których formułowali swoje teorie. Do dzisiaj żadnych materiałów, podobnie jak prokuratura, nie otrzymaliśmy - podał przewodniczący zespołu działającego przy kancelarii premiera Maciej Lasek. - Nasze głębokie zaniepokojenie budzą także przedstawione w prokuraturze kompetencje rzekomych ekspertów - stwierdził.
Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>
W sierpniu prezes Polskiej Akademii Nauk prof. Michał Kleiber wezwał zespoły Laska i Macierewicza do eksperckiej debaty ws. przyczyn katastrofy Tu-154M w Smoleńsku. W liście do Laska Kleiber napisał, że za nienaruszalne i niepodlegające negocjacjom uznaje dwa kryteria: przeprowadzenie dyskusji wyłącznie w gronie fachowców oraz jawność obrad, dostępnych dla wszystkich zainteresowanych mediów.
W opinii Laska Polska Akademia Nauk gwarantuje, że na konferencji zostaną zaprezentowane jedynie referaty merytoryczne, oparte na materiale dowodowym. - Jestem więc całkowicie spokojny, że do naukowej dyskusji zostaną zakwalifikowane referaty poparte materiałem źródłowym i oparte na naukowej metodologii badań. Czy znajdą się w nich referaty opracowane przez tzw. ekspertów Antoniego Macierewicza, zobaczymy - powiedział we wtorek Lasek, pytany przez PAP, jak publikacja w "GW" może wpłynąć na debatę między ekspertami.
Po publikacji gazety szef parlamentarnego zespołu ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz zapowiedział, że złoży zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez wojskowych prokuratorów. Zarzuca im przekazanie dziennikarzom tajnych informacji ze śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej. Zażądał odsunięcia prokuratorów od prowadzenia śledztwa.
10 kwietnia 2010 roku o godz. 8.41 pod Smoleńskiem rozbił się samolot Tu-154M, którym polska delegacja udawała się do Katynia na uroczystości związane z 70. rocznicą zamordowania tam polskich oficerów przez radzieckie NKWD. W katastrofie, do której doszło w pobliżu lotniska Smoleńsk-Północny zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk