Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Przerwa 05.10.2013

Uwolniono kaleką opozycjonistkę. "Rok nie widziałam słońca"

W Chinach uwolniono z więzienia niepełnosprawną opozycjonistkę Ni Yulan. Działaczka poinformowała, że jej stan zdrowia jest bardzo zły, a zakład karny opuściła w towarzystwie męża i córki.

- Przez rok nie widziałam słońca, jestem bardzo słaba. Muszę przede wszystkim odpocząć i iść do lekarza - powiedziała 50-letnia Ni Yulan. Kobieta porusza się na wózku inwalidzkim, jest niepełnosprawna w wyniku tortur, jakim poddawano ją w więzieniu. Cierpi też na raka tarczycy i chłoniaka. Ze względu na zły stan zdrowia, większość czasu w więzieniu opozycjonistka spędziła leżąc, podłączona do respiratora.
Ni Yulan została wraz ze swoim mężem zatrzymana w kwietniu 2011 roku. Byli w grupie aresztowanych chińskich działaczy prodemokratycznych, którzy wzywali naród do protestów przeciw reżimowi, podobnych do tych, jakie wybuchły w krajach arabskich. Ni Yulan jako prawniczka broniła osób, których domy zostały zarekwirowane przez władze. Chiński wymiar sprawiedliwości skazał ją "za wzniecanie niepokojów" i "utrudnianie wykonywania obowiązków służbowych".
Wyrok sprzed dwóch lat był kolejną odsłoną represji władz wobec Ni Yulan. W 2008 roku dom działaczki został zniszczony, wraz z rodziną zaczęła żyć na ulicy. Chińskie władze skazały ją za to na dwa lata więzienia za "naruszanie własności publicznej".
Jej aresztowanie potępiły międzynarodowe organizacje obrony praw człowieka. Do uwolnienia opozycjonistki wzywały Stany Zjednoczone i Unia Europejska.

''

IAR/MP