Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 09.10.2013

Dyplomata pobity przez policję? Holandia przeprasza Rosję

Dyplomata został zatrzymany w Hadze przez holenderską policję po skargach sąsiadów, twierdzących, że Rosjanin źle traktuje swoje dzieci.
Frans TimmermansFrans TimmermansPartij van de Arbeid/Wikimedia Commons/CC

Minister spraw zagranicznych Holandii Frans Timmermans przyznał, że zatrzymanie w sobotę rosyjskiego dyplomaty Dmitrija Borodina było naruszeniem konwencji wiedeńskiej, która reguluje stosunki dyplomatyczne między państwami, w tym kwestie immunitetu. W związku z tym "Holandia kieruje do Federacji Rosyjskiej przeprosiny" - oświadczył.
Przedstawiciele ambasady rosyjskiej w Holandii powiedzieli, że policja wtargnęła do domu dyplomaty, pobiła go i przez wiele godzin przetrzymywała na posterunku, po czym wypuściła go bez wyjaśnień i przeprosin. Holenderscy dziennikarze twierdzą z kolei, że gdy wezwana przez sąsiadów rosyjskiego dyplomaty policja przyjechała na miejsce, Rosjanin i jego żona byli w stanie nietrzeźwym.
Rosja domaga się wyciągnięcia konsekwencji wobec funkcjonariuszy, którzy zatrzymali rosyjskiego dyplomatę. Przeprosin od Holandii, a także ukarania winnych zażądał we wtorek prezydent Władimir Putin.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>
PAP, kk

''