COP 19 potrwa od 11 do 22 listopada. W tym czasie do stolicy Polski przyjadą tysiące światowych polityków, naukowców, przedstawicieli organizacji międzynarodowych i biznesu. Paweł Mikusek, rzecznik prasowy ministerstwa środowiska, mówi, że najważniejsze rozmowy będą toczyć się na głównej płycie stadionu. - Korytarz łączący dwie największe sale jest położony dokładnie w miejscu, gdzie biała linia dzieli boisko piłkarskie na pół - wyjaśnia.
Polska już raz organizowała szczyt klimatyczny. W 2008 roku gospodarzem był Poznań. Agnieszka Kozłowska - Korbicz, główna koordynator organizacji konferencji klimatycznej przyznaje, że doświadczenie z poprzedniego szczytu przydało się. - Przerobiliśmy stadion na wielkie centrum kongresowe. Powstało 6 hal, największa pomieści dwa i pół tysiąca osób. Na stadionie zaaranżowaliśmy 36 sal konferencyjnych - wylicza szefowa logistyki.
Agnieszka Kozłowska - Korbicz dodaje, że na potrzeby szczytu wykorzystano nawet część szatni piłkarskich. Wiele pomieszczeń zmieniło swoje przeznaczenie. Przykładem może być kaplica wielowyznaniowa, w której zorganizowane zostało biuro sekretarza generalnego ONZ Ban Ki - moona. Organizatorka zapewnia, że przez najbliższe dwa tygodnie dach Stadionu Narodowego będzie zamknięty.
Koszt organizacji COP 19, to około 100 milionów złotych. Pokrywa je nie ONZ lecz Polska.
IAR/aj