Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Klaudia Hatała 30.11.2013

Australia: rekin zabił 18-letniego surfera

Rekin zaatakował, kiedy młody mężczyzna surfował wraz kolegami około 100 metrów od brzegu na wysokości Riecks Point, niedaleko miasta Coffs Harbour w stanie Nowa Południowa Walia nad Oceanem Spokojnym.
Rekin ludojadRekin ludojadGlow Images/East News

Koledzy sprowadzili ciężko rannego w nogi surfera na plażę, próbowali go reanimować, ale ranny zmarł.

Był to drugi śmiertelny w skutkach atak rekina u wybrzeży Australii w listopadzie. W ubiegły weekend rekin zaatakował i zabił młodego mężczyznę pływającego na desce u zachodniego wybrzeża Australii.

Ciało mężczyzny znalazł spacerowicz na plaży w pobliżu miasta Gracetown, ok. 270 km na południe od Perth. Nikt nie widział ataku na surfera, ale rany na jego ciele nie pozostawiały żadnych wątpliwości, że padł on ofiarą rekina.

Czytaj<<<Atak rekina u wybrzeży Australii. Nie żyje młody surfer>>>

W połowie sierpnia br. u wybrzeży wyspy Maui na Hawajach rekin zaatakował 20-letnią turystkę z Niemiec Jane Lutteropp. Drapieżnik odgryzł jej ramię. Kobieta zmarła w szpitalu.

Do ataku rekina na człowieka doszło również w połowie lipca br. Zwierzę zaatakowało dwie kąpiące się w zatoce Saint-Paul w zachodniej części francuskiej wyspy Reunion młode Francuzki. Jedna z dziewczynek, 15-letnia, zmarła.

Zobacz galerię Dzień na Zdjęciach>>>

PAP,kh

''