Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Beata Krowicka 02.12.2013

Euromajdan protestuje. Zobacz, co dzieje się w Kijowie [wideo]

Noc z niedzieli na poniedziałek w Kijowie przebiegła spokojnie. Rano demonstranci zaczęli znów przybywać na plac Niepodległości. Budują barykady na wypadek ataku milicji.

- Wiem, że to jedyny moment na to, żeby zmienić wszystko. To najlepszy moment. To jedyna droga - powiedziała ukraińska piosenkarka Rusłana Łyżyczko protestująca w centrum Kijowa.

Na Majdanie przez całą noc gromadzili się przeciwnicy prezydenta Janukowycza i zwolennicy integracji europejskiej. - Trochę się boję, każdy się boi, ale ludzie, którzy tu przyszli, są w stanie pokonać ten strach - powiedział jeden z demonstrantów.


(TVN24/x-news)

W poniedziałek na ulicach Kijowa wokół placu Niepodległości, gdzie trwa antyrządowy protest zwolenników integracji Ukrainy z Unią Europejską, ustawiane są barykady. Budują je demonstranci w obawie przed kolejnymi atakami milicji.

(TVN24/x-news)

Protestujący blokują wejścia do siedziby Rady Ministrów. Zwykli pracownicy nie dostali się do swych biur. Zablokowane są także dojazdy do administracji prezydenta Wiktora Janukowycza.

Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>

Budynek ochraniany jest przez liczne oddziały milicji, które dzień wcześniej starły się z młodymi ludźmi, próbującymi zająć siedzibę szefa państwa. Opozycja poinformowała, że nie miała z tą akcją niczego wspólnego, a zamieszki wywołali wynajęci przez władze dresiarze.

Kilkanaście tysięcy Ukraińców ponownie zebrało się na placu Niepodległości. Tłum ruszył także pod urzędy państwowe, w tym kancelarię premiera. W niedzielę demonstrantom udało się już wedrzeć do budynku Rady Miejskiej i Urzędu Miasta w Kijowie.

(UA 1+1/x-news)
Specjalne oddziały ukraińskiej milicji Berkut brutalnie rozprawiły się z grupką demonstrantów pod kancelarią prezydenta Wiktora Janukowycza. Na jednym z nagrań wideo z niedzieli widać, jak funkcjonariusze kopią leżących demonstrantów i plują im w twarz. "Żyje?" - pytał jeden z milicjantów innego funkcjonariusza, trącając przy tym nogą leżącego człowieka.

(Wołodymyr Tyszczenko/x-news.pl)
Barykady w centrum miasta, problemy z dojazdem do pracy, niedziałające urzędy - taki obraz stolicy Ukrainy w poniedziałek rysuje się z relacji wysłannika TVN24 Leszka Kabłaka. Relacjonuje on, że konstrukcje wzniesione przez demonstrantów z najróżniejszych elementów, od świątecznych dekoracji po płyty pilśniowe, mają ich zabezpieczyć przed ponownym atakiem milicji i służb specjalnych. Poprzednio miało to miejsce w sobotę. Demonstranci blokują urzędnikom wstęp do urzędów zarówno administracji lokalnej, jak i centralnej.

(TVN24, x-news.pl)

Sytuacja na Majdanie - czytaj relację na żywo >>>

''

IAR, PAP, bk