Prof. Jerzy Kruszewski z Naczelnej Rady Lekarskiej mówi, że leki homeopatyczne są bezpieczne, bo działają jak placebo. - To m.in. dlatego nie wymagają badań dotyczących rzeczywistego wpływu na chorobę, w której są stosowane. We współczesnej medycynie znaczenie mają tylko takie leki, które rzeczywiście wpływają na mechanizmy choroby i ich wpływ na chorobę jest wyższy niż efekt placebo - mówi.
Zdaniem gościa audycji "Za, a nawet przeciw" terapia homeopatyczna jest czysto spekulatywna. - Leki homeopatyczne działają jak placebo. Nie ma w nich ani jednej cząsteczki, która mogłaby zadziałać receptorowo czy chemicznie - dodaje.
45 proc. brytyjskich lekarzy uważa, że leki homeopatyczne są skuteczne. - Oni biorą za skuteczność działania leku - działanie placebo. Oferując pacjentom placebo, spełniają pewien rytuał leczenia: poprawiają samopoczucie chorego i te efekty biorą za efekty leczenia - podsumowuje gość Kuby Strzyczkowskiego.
Więcej dyskusji z cyklu "Za, a nawet przeciw" znajdą Państwo tutaj >>>
Magdalena Wojciechowska - prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Homeopatii Klinicznej - twierdzi, że trudno jest mówić o sile sugestii w przypadku homeopatii. - Szczególnie, gdy rozmawiamy o leczeniu noworodków czy małych dzieci. Takie jest doświadczenie bardzo wielu pediatrów, którzy z powodzeniem stosują leki homeopatyczne. Tu nie możemy mówić o efekcie placebo. Podobnie nie możemy mówić o takim efekcie w weterynarii, ponieważ zwierzęta nie są świadome tego, jakimi środkami są leczone - opowiada.
Według niej dowody widać w wynikach klinicznych. - Jeśli chodzi o badania czysto fizyko-chemiczne, to już są takie metody, które potrafią wychwycić różnice między roztworem z czystą wodą a roztworem, który zawiera związek homeopatyczny.
Jak działa homeopatia? - Naczelna zasada tej metody brzmi: podobne leczymy podobnym. Szukamy wśród objawów, z którymi pacjent przyszedł do homeopaty, takich które są najbardziej podobne do substancji, która występuje w naturze. W dużych dawkach te substancje wywołują choroby. My podajemy dawki, które są trudno mierzalne, są dawkami "mikro". W związku z tym ta metoda jest bardzo bezpieczna. Nie może być mowy o wywołaniu działań niepożądanych - dodaje.
W audycji z udziałem słuchaczy wzięli udział także: Aleksandra Gielewska (ekspert ds. służby zdrowia), Tomasz Szelągowski (dyrektor generalny Federacji Pacjentów Polskich), Artur Gadomski (kwartalnik "Nowa Pediatria"), Grzegorz Byszewski (ekspert Pracodawców RP).
Do słuchania audycji "Za, a nawet przeciw" zapraszamy od poniedziałku do czwartku między 12.00 a 13.00.
(mp/mk)