Jeśli handlowiec, hotelarz czy restaurator chce darować domowi dziecka lub organizacji pożytku publicznego produkty żywnościowe musi zapłacić od nich pełną stawkę podatku VAT.
Jak tłumaczy gość Trójkowej audycji "Za, a nawet przeciw", Janina Ochojska z Polskiej Akcji Humanitarnej niekorzystne dla handlowców przepisy prowadzą do tego, że często bardziej im się opłaca niesprzedaną żywność zniszczyć niż przekazać potrzebującym. Podkreśla ona, że również jeśli jej organizacja chciałaby przekazać otrzymane produkty dalej, musi zapłacić od nich podatek. W opinii prezes PAH ta sytuacja prowadzi do tego, że ludzie zaczynają omijać prawo, np. supermarkety wystawiają niesprzedane produkty za budynek tak, by potrzebujący mogli je sobie zabrać.
W opinii dr Ireneusza Jabłońskiego z Centrum im. Adama Smitha działalność charytatywna nie powinna być przedmiotem opodatkowania. - Tę sprawę można rozwiązać. Inicjatywa jest po stronie rządu i parlamentarzystów, rzecz wymaga odrobiny wyobraźni i dobrej woli - podkreśla. Zdaniem Jabłońskiego argument, że zniesienie podatku będzie prowadziło do przekrętów, jest nietrafiony. System - według niego - można przecież objąć kontrolą, której uczciwi ludzie się nie boją.
Problem dostrzega też kucharz Robert Sowa. Tłumaczy, że po każdym większym bankiecie czy imprezie pojawia się pytanie, co zrobić z pozostałym na stole jedzeniem. Zazwyczaj nikt nie chce mieć problemów i kończy się to tak, że ktoś mówi: "a weźcie to wyrzućcie".
Posłuchaj całej audycji, w której wypowiadali się także słuchacze Trójki oraz goście: Małgorzata Lelonkiewicz - dyrektor Federacji Polskich Banków Żywności, Alicja Jurkowska - rzecznik prasowy Urzędu Kontroli Skarbowej w Warszawie i Robert Sowa - kucharz.
Program prowadził Kuba Strzyczkowski.
Zobacz wyniki sondy:
Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku w samo południe. Zapraszamy.