Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Paula Golonka 27.06.2013

In vitro, choroby genetyczne i pieniądze z budżetu

Czy dzieci poczęte metodą in vitro częściej zapadają na choroby genetyczne? Czy metoda ta powinna być finansowana z budżetu państwa? Dyskusja na ten temat bardzo poruszyła słuchaczy audycji "Za, a nawet przeciw”.
In vitro, choroby genetyczne i pieniądze z budżetuGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Czy to dobrze, że in vitro finansujemy z budżetu państwa? (Za, a nawet przeciw/ Trójka)
Czytaj także

Niebawem rusza Rządowy Program Leczenia Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego. Minister zdrowia ogłosił, że z programu skorzysta 5 tysięcy par rocznie.

Pary mogą liczyć na sfinansowanie z budżetu trzech prób sztucznego zapłodnienia. Tymczasem zespół do spraw bioetycznych Episkopatu Polski opublikował oświadczenie dotyczące m.in. wad genetycznych możliwych u dzieci z in vitro. Wobec tego w audycji "Za, a nawet przeciw" dyskutowaliśmy o tym, czy to dobrze, że in vitro finansujemy z budżetu państwa?

Prof. Andrzej Kochański, genetyk z Polskiej Akademii Nauk podkreślał, że relacja między metodą zapłodnienia a zdrowiem dziecka to "rzecz nadzwyczaj skomplikowana”. - Jeżeli znajdujemy publikacje dotyczące szkodliwości zapłodnienia pozaustrojowego, musimy o tym otwarcie mówić, bo sprawa jest poważna. W krajach, gdzie obserwacja jest systematyczna, widać wyraźnie pewne tendencje. Zwrócę jednak uwagę, że zjawisko obserwujemy krótko, to bardzo świeża sprawa – mówił gość Kuby Strzyczkowskiego.

Zdaniem genetyka w przypadku dzieci poczętych metodą in vitro można mówić o odnotowanym wzroście ryzyka nowotworów, szczególnie białaczki. - W tej chwili w najnowszych, poważnych badaniach nie ma wątpliwości co do tego, że jest wzrost częstości pewnych zaburzeń. Dyskusja i kontrowersje zaczynają się tam, gdzie szukamy powodów i czynników tego stanu. (…) Jestem przekonany, że in vitro powoduje zaburzenia genetyczna na różnych poziomach, ale jeszcze mocniej jestem przekonany, że trzeba to objąć rzetelnymi badaniami naukowymi – dodał prof. Andrzej Kochański.

Tymczasem ginekolog i położnik Grzegorz Południewski stwierdził, że ryzyko wad genetycznych u dzieci poczętych metodą in vitro jest takie samo, jak w przypadku dzieci poczętych w tradycyjny sposób. - Nie ma statystycznie istotnych różnic, które by wskazywały, że ta metoda niesie za sobą zwiększone ryzyko. Oczywiście są prace pokazujące, że to ryzyko jest nieznacznie większe, ale trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że mamy do czynienia z osobami, które leczą się z niepłodności. A ta niepłodność z jakiejś przyczyny powstała i może rzutować na zdrowie kolejnych pokoleń – mówił Grzegorz Południewski.

Ginekolog podkreślił przy tym, że metoda In vitro nie jest wcale "kosmicznie skomplikowana”. - Tak naprawdę my naśladujemy tylko to, co dzieje się w biologii. Usiłujemy jak najlepiej odtwarzać te procesy, które dzieją się w naturze – mówił ekspert.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji. Dyskutowali w niej: Stanisław Maćkowiak (Federacja Pacjentów Polskich), Patrycja Dołowy (Fundacja Mama), Marek Balicki (poseł SLD i były minister zdrowia), Krzysztof Krajewski-Siuda (Instytut Sobieskiego), a także słuchacze Trójki. Poniżej wyniki sondy przeprowadzonej wśród internautów w czasie trwania audycji.

Komentarze do audycji można dodawać na naszym profilu na Facebooku "Trójka - Program 3 Polskiego Radia" .

(ei)