Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Marlena Borawska 25.04.2013

Stuletnia Pani Isia i jej sposób na długowieczność

Zaśpiewanie tej jubilatce "sto lat" byłoby niewątpliwym nietaktem. W tym roku bowiem obchodziła swoje setne urodziny.
Pani Jula SkrzypkowskaPani Jula Skrzypkowska archiwum prywatne
Posłuchaj
  • "Prababcia ze skakanką" - reportaż Ewy Michałowskiej (Jedynka/Reportaż w Jedynce)
Czytaj także

- Pani widzi. Koronę mi przynieśli, gdzieś pożyczyli tron, posadzili mnie na tronie - opowiada jak obchodziła swoje setne urodziny Pani Julia Skrzypkowska.

Pani Jula przez wiele lat pracowała jako nauczycielka. Zaczynała w II Rzeczypospolitej, potem tereny, gdzie mieszkała ogarnęła okupacja radziecka.

Odznacza się wspaniałą kondycją. Mając 80 lat jeszcze skakała na skakance. Wśród jej wspomnień szczególną uwagę zwraca fakt, że miała okazję poznać uczestników Powstania Styczniowego. - We wrześniu 1939 roku armia rosyjska weszła do naszej miejscowości. Baliśmy się bardzo. Jedno słowo wystarczyło, żeby jechać na Syberię - opowiada Pani Skrzypkowska.

Zobacz także >>>Kronika Powstania Styczniowego

Od wielu lat mieszka w Warszawie, otoczona miłością i szacunkiem sporego grona wnuków i prawnuków. Dla najbliższych jest Isią. To imię nadał jej mąż. - Z nim poznała mnie jego siostra - opowiada stulatka. - Powiedział wtedy do mnie tak: mam dla pani imię. Wymarzone. Ale czy Pani przyjmie takie imię? Jeżeli Pani pozwoli to będę do pani mówił Pani Isiu. Od Julisia - wspomina. - I do dziś jestem babcią Isią, prababcią Isią, znajomą Isią i przyjaciółką Isią - przyznaje.

O ciekawej młodości, chodzeniu po drzewach, szacunku do rodziców i, słowem, niezwykłym życiu Pani Juli Skrzypkowskiej w reportażu Ewy Michałowskiej "Prababcia ze skakanką".