Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Szałowska 02.12.2010

Ja chcę w grupie, a on sam

Niektórzy odpoczywają w ciszy i samotności, inni potrzebują towarzystwa. Jak sobie poradzić z tak odmiennymi potrzebami dwóch osób w związku?
Ja chcę w grupie, a on samGlow Images/East News

Zimą mamy zmniejszoną motywację do działania, spontanicznych wypadów. Dla tych z nas, którzy potrzebują innych ludzi do życia jak powietrza, może to być okres smutku i frustracji.

- Te osoby ciężko znoszą pobyt w samotności, a zima jest taką porą roku, kiedy nie chce nam się wychodzić - powiedział Tomek Jamroziak, psycholog.

Jego zdaniem, należy wtedy samemu tworzyć okazje do spotkań. I to nie tylko przez telefon albo czat, ale rzeczywiście z ludźmi i to we wspólnym działaniu.

- Są też tacy, którzy potrzebują bliskich ludzi, niekoniecznie dużej grupy i niekoniecznie zawsze - zauważył psycholog. Dla tych osób bardzo ważna jest samotność i to, żeby znaleźć czas dla siebie, w ciszy, wtedy najlepiej wypoczywają.

Jamroziak stwierdził, że ważne, by być uczciwym wobec siebie i zachowywać się tak, jak tego domaga się nasz organizm.

Ale trudności mogą pojawić się wtedy, gdy dwie osoby, o tak odmiennych potrzebach, zdecydują się być razem. - Faktycznie trudno nam zaakceptować, że ktoś ma do tych spraw inne podejście - zauważył psycholog.

W takich sytuacjach niezbędna jest rozmowa, dialog, prowadzący do zrozumienia i uszanowania wzajemnie swoich potrzeb.

Dlaczego zimą ważne są rytuały i skąd czerpać motywację? Aby wysłuchać rozmowy "Ja chcę w grupie, a on sam", wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Audycji "Instrukcja obsługi człowieka" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godzinie 10.45. Zapraszamy.

(asz)