Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Michał Mendyk 13.11.2013

Tragiczna historia Polski w dziełach Krzysztofa Pendereckiego

- Ten utwór związany jest z polską martyrologią lat wojennych i powojennych. Powstawał zresztą w najgorszej dla nas dekadzie lat 80. - mówił znakomity kompozytor dla Redakcji Polskiej BBC w 1985 roku.
Gdańsk. W tle pomnik Poległych Stoczniowców Grudnia 70 w postaci trzech krzyży na placu Solidarności w GdańskuGdańsk. W tle pomnik Poległych Stoczniowców Grudnia 70' w postaci trzech krzyży na placu Solidarności w GdańskuPAP/Roman Jocher
Posłuchaj
  • Krzysztof Penderecki o polskiej drodze krzyżowej
Czytaj także

Chodziło oczywiście o "Polskie Requiem". Dziś wiemy, że poszczególne części tego monumentalnego dzieła powstawały przez ponad 25 lat, często w reakcji na przełomowe wydarzenia w dziejach narodu. Jako pierwsza, w 1980 roku narodziła się "Lacrimosa", skomponowana dla Lecha Wałęsy i "Solidarności", a dedykowana pamięci poległych w grudniu 1970. Utwór wykonano podczas odsłonięcia gdańskiego pomnika Trzech Krzyży 16 grudnia 1980 roku. Z kolei "Agnus Dei" poświęcone zostało Kardynałowi Wyszyńskiemu, pierwszą część "Dies irae" Penderecki dedykował Powstaniu Warszawskiemu, a drugą część św. Maksymilianowi Kolbe.

W wywiadzie dla BBC Krzysztof Penderecki mówił jednak nie tylko o "Polskim Requiem", lecz także o sprawach bardziej przyziemnym. Choćby o kryzysie gospodarczym schyłkowego PRL i sposobie, w jaki wpłynął on na kondycję polskiej muzyki. - Ten zawód przestał być opłacalny - relacjonował kompozytor. - Fortepian kosztuje milion złotych, harfa dwa miliony, a pensja nie przekracza kilku tysięcy...